Miałam okazję być posiadaczką kupnej masy makowej i powiem szczerze, że tej domowej nie dorasta do pięt. Z racji tego, że nie mam w domu maszynki do mielenia musiałam sobie poradzić blenderem, który radzi sobie w moim domu ze wszystkim.
Moja masa makowa jest pełna bakalii, miodu. Jej smak jest niesamowity!

Składniki:
  • 250 gram suchego maku niebieskiego
  • 2/3 szklanki kandyzowanej skórki pomarańczy (najlepiej własnej roboty)
  • 4 łyżki miodu
  • 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich
  • 5 łyżek płatków migdałów
  • 3/4 szklanki rodzynek
  • 1/4 szklanki suszonej żurawiny
  • 1 laska wanilii
  • 2 krople aromatu waniliowego
Mak zalewam gorącą wodą (1 cm powyżej maku) i odstawiam na 24 godziny. Po tym czasie mak odcedzam przez gazę do suchości, wkładam do wysokiego naczynia i blenderuje kilka minut aż uzyskam konsystencję mielonego, jaśniejszego maku. Mak przekładam do garnka, dodaję nasiona wanilii i odparowuję nadmiar wody. Ściągam z ognia, dodaję miód, kandyzowaną skórkę pomarańczy, rodzynki, migdały, orzechy, aromat waniliowy, żurawinę i dokładnie mieszam. Studzę masę makową. Jest gotowa do użycia od razu, można też przez kilka dni przechowywać ją w lodówce.
Gotowe!




2 komentarze: