Moi drodzy, święta zbliżają się do nas wielkimi krokami i to chyba nie jest dla nikogo nowość. Dla mnie jednak ten czas pędzie w zawrotnym tempie i ani się spojrzę a za chwilę będę siedziała już przy wigilijnym stole. Temat moich ulubionych Świąt poruszam na tym blogu już od ponad miesiąca. Zasypuję Was masą inspiracji na dania bardziej i mniej wymyślne. Takie, które już znacie i totalne nowości. Dziś jednak zabieram Was w podróż do korzeni, do tego co dla nas znane, lubiane. Najlepsze pierniczki cioci to przepis oparty na ciasteczkach jakie do tej pory przygotowuje moja ulubiona ciocia. Bo co to za ulubione Święta bez ulubionych pierniczków ukochanej cioci. Dziś dzielę się z Wami tą tajemniczą recepturą. Jeśli chcecie pierniczki przygotować już dziś lub jutro nie zapomnijcie włożyć do pojemnika kawałka jabłka, ponieważ ciasteczka muszą zmięknąć! :)
Uwaga!Pierniczki najlepiej wychodzą kiedy pieczemy je w towarzystwie przyjaciół z lampką wina!

Składniki (na prawie 200 pierniczków):
  • 2 kg mąki + trochę do podsypania ciasta  (użyłam pszennej, żytniej i orkiszowej)
  • 2 szklanki cukru
  • 1 i 1/2 szklanki mocnej kawy zbożowej
  • 3/4 litra miodu
  • 2 łyżki kakao
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia marki Delecta
  • 1/2 szklanki ciemnego piwa
  • 50 gram przyprawy do piernika
  • 100 gram masła
  • 1 opakowanie cukru waniliowego marki Delecta
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • szczypta soli
  • 2 jaja
  • do dekoracji: lukier (białko + 1 szklanka cukru pudru- ubijamy na sztywno), kolorowa dekoracja marki Delecta- naturalne kuleczki zbożowe, kamyczki i czekoladowe kuleczki
1 szklankę cukru należy upalić, przestudzić chwilę, dodać zaparzoną kawę zbożową i rozpuścić w niej karmel. Ponownie ostudzić. Masło należy utrzeć z drugą szklanką cukru oraz cukru waniliowego, dodawać po jednym jajku i cały czas ucierać. Następnie należy dodać ostudzony karmel z kawą, miód, przyprawy, kakao, sodę i proszek do pieczenia. Całość należy dokładnie wymieszać, dodać mąkę i dobrze wyrobić. Ciasto należy rozwałkować (najlepiej podzielić na 4-5 części, gdyż będzie go dużo) na grubość 0,5 mm- 0,8 mm i wycinać ulubione wzory. Gotowe ciastka przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 175 stopni przez 14-16 minut. Ciastka studzimy i dekorujemy wedle uznania. Ja użyłam białego lukru, który umieściłam w rękawie cukierniczym. Całość dodatkowo udekorowałam naturalną posypką marki Delecta, bez sztucznych barwników i konserwantów.

Smacznych Świąt życzy Klaudia.








Wypiekamy świątecznie, kolorowo, naturalnie…

1 komentarz:

  1. Z taką wersją z dodatkiem piwa i kawy zbożowej jeszcze się nie spotkałam :)
    Na moim blogu http://iwonka-bloguje.blogspot.com przepisy na świąteczne ciastka oraz pyszny konkurs z marką Sante :) Zapraszam! :)

    OdpowiedzUsuń