Pierwszy raz miałam w dłoniach doradę, postanowiłam więc, że nie popsuję tego spotkania niczym. Wybrałam proste i oczywiste składniki czyli cytrynę i koper, które świetnie podkreślają smak ryby. Pieczona dorada smakowała niesamowicie, pewnie jeszcze nie raz będę ją przyrządzała. By nieco ożywić to danie postanowiłam podać rybę z prostą salsą z pomarańczowych pomidorów, awokado i natki pietruszki. By danie było bardziej treściwe można podać je z kaszą gryczaną paloną. Polecam jeść ryby, te bardziej i mniej popularne. Nie tylko od święta..

Składniki (na 2-4 porcje):
  • 2 średnie dorady
  • 1 cytryna
  • 1-2 pęczki kopru
  • sól i pieprz
  • 1 awokado
  • 2 pomarańczowe pomidory
  • 1/2 pęczka natki pietruszki
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
Rybę pozbawiam wnętrzności, skrobię, porządnie myję i osuszam ręcznikiem papierowym. Cytrynę kroję w plastry, koper myję. Doprawiam rybę na zewnątrz i w środku, wewnątrz przekrojonej ryby umieszczam połowę podanej ilości kopru oraz kilka plastrów cytryny. Postępuję tak samo z drugą rybą i obie umieszczam w naczyniu żaroodpornym. Piekarnik nagrzewam do 175 stopni, piekę rybę przez 35-40 minut, po tym czasie zwiększam temperaturę do 200 stopni i piekę rybę jeszcze przez 7-8 minut, by lekko się zarumieniła. W tym czasie awokado i pomidora kroję w kostkę, natkę pietruszki drobno siekam. Mieszam warzywa z natką i oliwą z oliwek, doprawiam solą i pieprzem. Rybę podaję z salsą.

Smacznego, Klaudia.


Brak komentarzy