Prosta i pyszna pizza bianca. W sam raz na spotkanie z przyjaciółmi. Idealnie chrupiąca, gdyż ciasto jest odpowiednio cienkie. Bez sosu, bez nadzienia, wszystko skupione jest tutaj na idealnie wypieczonym cieście. Sekret udanej pizzy bianca tkwi w użyciu semoliny lub mąki wysokoglutenowej, dzięki której ciasto jest idealnie sprężyste i plastyczne.
Podstawowym przepisem na pizza bianca jest upieczenie chrupiącego ciasta jedynie z dodatkiem oliwy, soli gruboziarniestej i rozmarynu. Z dodatkami można również poszaleć nieco bardziej. Można użyć pomidorków koktajlowych, pieczarek, rukoli, plastrów cukinii, jednak należy pamiętać by nie przesadzać z ilością dodatków oraz o tym by nadal to ciasto grało pierwsze skrzypce w tym daniu.
Uznałam, że o tej porze roku najlepszym dodatkiem będzie wiosenne, ziołowe pesto oraz moje ukochane szparagi, liście botwiny i ser z niebieską pleśnią.

Składniki (na 1 dużą pizze bianca lub kilka miejszych):

Ciasto na pizze:
  • 200 gram mąki do pizzy typ 00
  • 150 gram semoliny
  • 200 ml ciepłej wody
  • 7 gram suchych drożdży
  • 1 łyżka cukru
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
Dodatki:
  • 4 łyżki ziołowego pesto*
  • 100 gram sera z niebieską pleśnią
  • 4 łyżki tartej goudy lub sera mozzarella
  • 4-5 zielonych szparag
  • 5-6 liści botwiny
  • kilka liści bazylii
Prosty sos czosnkowy:
  • 100 gram jogurtu naturalnego
  • 1 posiekany ząbek czosnku
  • szczypta soli i pieprzu
  • 2 łyżki posiekanego koperku
Wszystkie składniki mieszam i odstawiam na 30 minut.

*Ziołowe pesto:
  • garść świeżej bazylii
  • garść świeżj natki pietruszki
  • kilka gałązek koperku
  • 2-3 liście botwiny
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • 3 łyżki startego parmezanu
  • 2 łyżki orzeszków pinii
  • szczypta soli i pieprzu
Wszystkie składnik ucieram w moździerzu lub miksuję w blenderze na gładką pastę.

Mąki przesiewam do miski, mieszam z suchymi drożdżami, solą i cukrem. Dodaję wodę oraz oliwę z oliwek i wyrabiam gładkie, elastyczne ciasto. Zajmuje mi to zazwyczaj około 10 minut. Ciasto powinno być sprężyste i plastyczne, nie powinno kleić się do rąk. Jeśli tak jest należy dodać więcej mąki. Wyrobione ciasto umieszczam w misce, przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsca na godzinę (do podwojenia objętości). Po tym czasie wałkuję lub rozciągam w dłoniach ciasto dość cienko i umieszczam na blaszce do pieczenia lub kamieniu do pieczenia pizzy. W tak zwanym międzyczasie rozgrzewam piekarnik do maksymalnej temperatury, najlepiej z termoobiegiem. Szparagi myję, odrywam zdrewniałe końce i kroję na mniejsze kawałki. Ser z niebieską pleśnią kroję na mniejsze kawałki. W garnku gotuję wodę i na wrzątek wrzucam pokrojone szparagi dosłownie na minutę. Odcedzam. Ciasto smaruję pesto, posypuję tartym serem, szparagami, układam liście botwiny i ser z niebieską pleśnią. Pizze umieszczam w rozgrzanym piekarniku i piekę przez 8-10 minut, do momentu aż boki pizzy będą zarumienione a ser rozpuszczony. Przed podaniem posypuję porwanymi liśćmi bazylii.

Smacznego, Klaudia.


2 komentarze:

  1. Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić pizzę bez sosu pomidorowego, który uwielbiam ❤, Ale Twój przepis brzmi niezwykle smakowicie. Chyba w końcu się skuszę 😋

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! To jest typowa pizza bianca, ciasto samo w sobie jest wyśmienite, nie potrzebuje już dodatku sosu pomidorowego. :)
      Pozdrawiam

      Usuń