Strony

środa, 30 listopada 2016

Makowiec w cieście półfrancuskim


Wokół panuje już tylko Świąteczna atmosfera, ludzie myślą o prezentach, wigilijnych potrawach, o dekoracjach, które wprowadzą świąteczny nastrój. Ten cały świąteczny szał każdego roku dopada też mnie bo kocham Święta, niemal tak bardzo jak kiedy byłam małym dzieckiem. Nadal mają dla mnie ten sam urok i magię. Teraz zmieniło się tylko to, że jako dorosła osoba nie wyczekuję tylko tego jednego dnia a staram się przeżywać cały ten okres poprzedzający Święta. Wspólne piernikowanie, dekorowanie, postanowienia adwentowe.. to wszystko pozwala mi cieszyć się tym pięknym okresem.
Ciasto półfrancuskie jest wymagające, należy włożyć w nie sporo serca i cierpliwości. Mogę Was natomiast zapewnić, że cały ten trud jaki włożycie w przygotowanie z pewnością wróci do Was w postaci uśmiechów najbliższych, Pyszne, wilgotne, ciężkie ciasto z ciemnym makiem, z migdałami. Jest wyjątkowe.

Składniki (na formę keksową 12 cm x 20 cm):
Ciasto półfrancuskie (ciasto drożdżowo- francuskie):
  • 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej + odrobina do podsypania
  • 1/2 szklanka ciepłego mleka
  • 25 gram świeżych drożdży\
  • 1 jajko
  • 2 łyżki cukru pudru
  • szczypta soli
  • 10 gram miękkiego masła do smarowania ciasta
  • dodatkowo: 200 gram miękkiego masła do wyrobienia ciasta półfrancuskiego 
Masa makowa:
  • 2 szklanki zmielonego maku, który gotujemy w mleku do miękkości
  • 2 jajka
  • 250 gram pigwy (lub żurawiny) - z kompotu/ nalewki lub świeżej*
  • 1/2 szklanki orzechów włoskich
  • 1/2 szklanki rodzynek
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 2 łyżki amaretto
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • roztrzepano jajko i płatki migdałów do posypania wierzchu
*Świeżą pigwę należy skarmelizować w syropie cukrowym (w proporcjach 1:1 jeśli chodzi o ilości cukru i wody) do miękkości, aż stanie się słodka. Możemy użyć zamiast pigwy starte jabłko, gruszkę lub żurawinę świeżą, którą również należy karmelizować w syropie cukrowym o takich samych proporcjach. Jeśli korzystasz z pigwy z nalewki lub z kompotu należy ją tylko drobno posiekać.

Przygotowuję rozczyn: mieszam 3 łyżki mąki, 3 łyżki ciepłego mleka, drożdże i cukier. Odstawiam na 25 minut. Po tym czasie dodaję resztę składników i dokładnie wyrabiam ciasto. Formuję z niego prostokąt, owijam folią i umieszczam na godzinę w lodówce. Po tym czasie wałkuję ciasto (nadal zachowuję kształt prostokąta), tak by krótszy bok był na górze i smaruję na nim masło pozostawiając 1 cm marginesu. Składam 1/3 ciasta do środka, następnie przykrywam pozostałą 1/3 ciasta (tak, jak byśmy składali kartkę papieru), dobrze sklejam brzegi i wałkuję ciasto ponownie. Cały czas zachowuję kształt prostokąta, jeśli jest taka konieczność podsypuję ciasto niewielką ilością mąki. Ponownie składam ciasto tak jak poprzednio, owijam dokładnie folią spożywczą i umieszczam w lodówce na godzinę. Po tym czasie wyciągam ciasto i postępuję dokładnie tak samo jak poprzednio, ten sam proces powtarzam 4 razy. Po ostatnim rozwałkowaniu i złożeniu umieszczam owinięte ciasto w lodówce na całą noc. Przed przygotowaniem rogali wyciągam ciasto minimum 30 minut wcześniej.

Mak i pigwę miksuję na gładką masę. Dodaję cukier puder, amaretto, jajka i mąki. Całość dokładnie mieszam. Dodaję rodzynki oraz orzechy włoskie, ponownie mieszam masę.

Formę keksową smaruję masłem. Odkładam ćwierć przygotowanego ciasta a pozostałym ciastem półfrancuskim wylepiam dno i boki formy. Odstawiam na 15 minut do wyrośnięcia. Następnie wlewam farsz. Pozostałe ciasto wałkuje i kroję w paski. Z pasków tworzę kratkę na wierzchu masy makowej. Całość smaruję roztrzepanym jajkiem i posypuję płatkami migdałów. Odstawiam ciasto na kolejne 15 minut do wyrośnięcia a następnie umieszczam w piekarniku nagrzanym do 175 stopni i piekę przez 55 - 60 minut. Upieczone ciasto studzę do temperatury pokojowej a następnie przechowuję w lodówce. Można polać ciasto lukrem lub posypać cukrem pudrem.

Smacznych Świąt życzy Klaudia!


wtorek, 29 listopada 2016

Pierogi z kapustą, pieczarkami i soczewicą

Późną nocą nalałam do kubka barszczu, wyrobiłam idealnie lepkie ciasto aż w dłoniach brakowało mi sił, przygotowałam idealny farsz. Delikatnie wyczuwalna soczewica, kwaśna kapusta, podsmażone pieczarki a do tego cała gama aromatycznych przypraw takich jak kumin, kolendra, majeranek. Po północy miałam ulepionych kilkadziesiąt przepysznych pierożków, które jedynie ugotowałam i schowałam do lodówki, by ciasto nie obeschło. Kolejnego dnia przesmażyłam na patelni i podałam ze smażoną cebulką i jarmużem. Zapachy, aromaty, ten smak... Właśnie w takich chwilach czuję, że zbliżają się Święta. Że ten czas jest magiczny, że noce przy lepieniu pierogów, wycinaniu pierniczków czy ich zdobieniu sprawią, że Święta staną się jeszcze piękniejsze. Ten czas, teraz, to moment na refleksję. Aby zatrzymać się, zastanowić, spojrzeć na wszystko z boku. Wykorzystajcie go dobrze. Mogę Wam zagwarantować, że lepienie pierogów świetnie wycisza i relaksuje. Wiecie już co robić :)

Składniki (na 20-30 pierogów):

Ciasto z olejem rzepakowym:
(Ciasto zawsze przygotowuję odmierzając dokładne ilości składników, niemal z precyzją farmaceuty, gdyż jedynie idealne proporcje składników spowoduję, ze nasze ciasto będzie idealnie gładkie, lepkie a przy tym nie będzie wymagało podsypywania mąką podczas wałkowania)
  • 220 gram mąki
  • 11 łyżek wrzątku
  • 5 łyżek oleju rzepakowego
  • 3/4 łyżeczki soli
Farsz:
  • 1/3 szklanki czerwonej soczewicy
  • 1 szklanka kapusty kiszonej (wcześniej należy ją obgotować przez godzinę w wodzie, odcedzić i posiekać)
  • 1 szklanka pokrojonych drobno pieczarek
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • po 1/2 łyżeczki kuminu, majeranku, kolendry mielonej
  • 1 łyżeczka soli
  • szczypta pieprzu
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżka oleju do smażenia
Do podania:
  • garść jarmużu
  • 1 cebula
  • 1 łyżka oleju do smażenia pierogów
Składniki na ciasto mieszam nożem a następnie wyrabiam dłonią około 10 minut na gładkie, elastyczne ciasto. Gotowe ciasto przykrywam lnianą ściereczką i odstawiam na 30 minut.

Soczewicę gotuję w 1/2 szklanki wody, tak by była sypka. Na patelni rozgrzewam olej i smażę na nim drobno posiekany czosnek oraz cebulkę. Dodaję pokrojone pieczarki oraz przyprawy. Całość smażę na patelni przez kilka minut a następnie dodaję ugotowaną soczewicę i pokrojoną kapustę kiszoną. Duszę na niewielkim ogniu farsz przez 10-15 minut. Na koniec doprawiam solą, pieprzem i cukrem. Studzę farsz.

Ciasto na pierogi wałkuję bardzo cienko, niemal powinno być prześwitujące. Wykrawam kółka i nakładam farsz na środek każdego kółka. Zlepiam pierogi i układam je na desce w odpowiednich odstępach. Zanim zostaną ugotowane powinny pozostawać cały czas pod przykryciem, by nie obeschły. Po ulepieniu wszystkich pierogów gotuję je w dużym garnku przez 3-4 minuty od momentu wypłynięcia na powierzchnię. Wyławiam pierogi i studzę. Tuż przed podaniem smażę na patelni z dodatkiem odrobiny oleju do zarumienienia wierzchu. Na osobnej patelni podsmażam posiekaną cebulkę z jarmużem, doprawiam odrobiną soli i pieprzu. Podsmażone pierogi podaję z cebulką.

Pierogi można mrozić, zarówno przed, jak i po ugotowaniu (najlepiej wcześniej ułożyć pierogi na desce w odpowiednich odstępach, umieścić w zamrażarce a następnie zmrożone pierogi możemy umieścić w jednym woreczku). Tym sposobem unikniemy sklejania się pierogów.

Smacznych Świąt życzy Klaudia!



poniedziałek, 28 listopada 2016

Piernik orkiszowy z bananami

Jeśli tak jak ja lubicie lżejsze wypieki to w tym z całą pewnością będziecie zakochani. Piernik na mące orkiszowej z bananem i konfiturą truskawkową to niesamowicie wilgotne, aromatyczne i miękkie ciasto. Piernik na ostatnią chwilę, którego ciasto nie wymaga leżakowania i nadaje się do spożycia tuż po upieczeniu i przestudzeniu.

Składniki (na formę keksową 12 cm x 20 cm):
  • 140 gram mąki orkiszowej typ 2000
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 1 banan
  • 4 łyżki konfitury truskawkowej lub malinowej
  • 2 jaja
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżka miodu
  • 1 łyżka mleka
  • 1 łyżka kakao
  • 1 łyżka przyprawy do piernika
  • cukier puder do dekoracji
Mąkę, sodę, kakao, przyprawę do piernika przesiewam do miski. W malakserze miksuję na gładką masę banana, jajko, konfiturę, oliwę z oliwek, mleko i miód. Składniki mokre mieszam z suchymi do połączenia i przekładam do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto piekę w piekarniku nagrzanym do 175 stopni przez 55-60 minut, do tzw. "Suchego patyczka". Po upieczeniu ciasto wyciągam z formy i studzę na kratce. Przed podaniem dekoruję cukrem pudrem.

Smacznego, Klaudia!


czwartek, 24 listopada 2016

Bezglutenowe gofry marchewkowe

Smaczne, chrupiące gofry marchewkowe podane z jajkiem w koszulce, awokado i grillowaną marchewką. Idealny pomysł na śniadanie, podwieczorek lub kolację.

Składniki (na 2 porcje):
  • 2 marchewki
  • 3/4 szklanki mąki bezglutenowej (użyłam mix mąk Schar)
  • 1 szklanka mleka
  • 3/4 łyżeczki sody
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka soli
  • szczypta pieprzu
  • olej do wysmarowania gofrownicy
  • do podania: jajko w koszulce, awokado, grillowane plastry marchewki, podsmażona wędlina
Włączam gofrownicę i rozgrzewam,. Marchew ścieram na tarce o dużych oczkach. Mieszam mąkę, sodę, mleko, jajko, sól, pieprz oraz startą marchew na jednolitą masę. Nakładam porcje ciasta do gofrownicy i piekę przez 4-5 minut, aż gofry staną się chrupiące. Upieczone gofry studzę na kratce.
Propozycja podania: kilka gofrów układam jeden na drugim na talerzu i podaję z jajkiem w koszulce, awokado, ulubioną wędliną i grillowaną marchewką.

Smacznego, Klaudia.


środa, 23 listopada 2016

Orkiszowa tarta z karmelizowaną pigwą i karmelizowanymi orzechami

 
Przepyszna, słodka tarta z karmelizowaną w syropie cukrowym pigwą oraz karmelizowanymi, chrypiącymi orzechami włoskimi i migdałami na perfekcyjnym, cynamonowym kruchym spodzie z mąki orkiszowej. Smaczny wypiek, który prezentuje się genialnie.

Składniki (na formę do tarty 12 cm x 25 cm):

Kruchy spód i kratka:
  • 300 gram mąki orkiszowej
  • 150 gram masła
  • 1 jajko
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego lub kwaśnej śmietany
  • 1 łyżka cynamonu
  • szczypta soli
  • 60 gram cukru pudru
Karmelizowana pigwa:
  • 1 kilogram świeżej pigwy
  • 1 szklanka cukru
  • 1 szklanka wody
  • 1 laska cynamonu
Karmelizowane orzechy:
  • 1/2 szklanki orzechów włoskich
  • 1/2 szklanki migdałów
  • 4-5 łyżek cukru
  • 1 łyżka masła
Pigwę kroję w kostkę, dodaję wodę i cukier oraz laskę cynamonu. Gotuję na minimalnym ogniu przez 5 godzin. Po tym czasie pigwa zmieni barwę, stanie się miękka oraz słodka. Idealna jako konfitura lub nadzienie do tarty.

Orzechy prażę na suchej patelni, kiedy zaczną delikatnie strzelać, wówczas dodaję cukier oraz masło. Kiedy cukier całkowicie się rozpuści i pokryje wszystkie orzechy ściągam patelnię z ognia a orzechy przekładam na talerz wyłożony papierem do pieczenia (orzechy nie przykleją się do niego).

Składniki na kruchy spód zagniatam na jednolitą masę. Dzielę ciasto na dwie części, z czego jedna jest przeznaczona na spód więc powinna stanowić 2/3 ciasta. Umieszczam owinięte w folię spożywczą dwie kulki ciasta w lodówce. Powinny tam spędzić minimum 30 minut. Większą część ciasta wyciągam z lodówki, wylepiam nim dno i boki formy do tarty. Tak przygotowany spód umieszczam w piekarniku nagrzanym do 200 stopni i piekę przez 20 minut. Po tym czasie wypełniam spód karmelizowaną pigwą a z pozostałego ciasta tworzę kratkę na wierzchu tarty. Obniżam temperaturę piekarnika do 170 stopni i piekę tarte przez 40 minut. Po upieczeniu studzę ciasto i dekoruję karmelizowanymi orzechami. Wypiek świetnie smakuje z gałką lodów waniliowych.

Smacznego, Klaudia.

wtorek, 22 listopada 2016

Gulasz wieprzowy z marchewką, pieczarkami i papryką na jasnym piwie

 Smaczny gulasz z idealnie kruchą polędwicą wieprzową, marchewką, papryką oraz pieczarkami na jasnym piwie z dodatkiem sosu pomidorowego. Proste danie do przygotowania na obiad dla całej rodziny, które świetnie komponuje się z kaszą gryczaną i ogórkiem kiszonym. Standardowe połączenie łatwo dostępnych składników w jedno, pyszne danie.

Składniki (na 4 porcje):
  • 500 gram polędwicy wieprzowej
  • 500 gram pieczarek
  • 1 i 1/2 czerwonej papryki
  • 2 marchewki
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 szklanka passaty pomidorowej
  • 1/2 litra bulionu
  • 250 ml jasnego piwa
  • przyprawy: pieprz, papryka mielona, chili, kmin rzymski, majeranek
  • 1 łyżeczka soli
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • do podania: kasza gryczana, ogórki kiszone

W dużym garnku rozgrzewam olej rzepakowy i smażę na nim posiekaną cebulę oraz czosnek. Dodaję pokrojone w kostkę mięso oraz przyprawy i całość smażę na dużym ogniu 3-4 minuty. Następnie dodaję pokrojoną paprykę w kostkę, pieczarki w ćwiartki oraz marchew w plastry. Całość smażę kilka minut, po czym wlewam piwo i redukuję ilość płynu o połowę. Wlewam bulion i gotuję gulasz na wolnym ogniu przez godzinę. Po tym czasie dodaję passatę pomidorową i gotuję gulasz jeszcze 20 minut. Na koniec doprawiam solą i pieprzem. Podaję z kaszą gryczaną.

Smacznego, Klaudia.

poniedziałek, 21 listopada 2016

Cynamonowe ciasteczka maślane


 Pyszne, kruche ciasteczka o smaku cynamonowym. Idealne na jesienne, długie wieczory do herbaty lub kawy. Bardzo proste w przygotowaniu, w zaledwie kilkanaście minut.

Składniki (na 20 ciastek):
  • 60 gram masła
  • 180 gram mąki pszennej
  • 20 gram mąki ziemniaczanej
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 60 gram cukru pudru
Wszystkie składniki zagniatamy na jednolitą masę. Jeśli jest taka potrzeba należy dosypać więcej mąki. Przygotowane ciasto należy rozwałkować na grubość 4 mm, delikatnie podsypując mąką. Z ciasta wykrawam wzory i umieszczam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ciastka piekę w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 10-12 minut. Studzę. Gotowe ciastka przechowuję do 2 tygodni

Smacznego, Klaudia.


środa, 16 listopada 2016

Nalewka z dzikiej róży

 Nalewka najbardziej wyczekana przeze mnie. Cały proces przygotowania alkoholu trwał rok moi drodzy, i to czas spowodował, że moja nalewka ma piękną barwę. Co do smaku, jest on bardzo specyficzny i myślę, że nie wszystkim może smakować. Mocno kwaśna, gęsta. Waham się nad dodaniem do części nalewki wody różanej, by wzbogacić jeszcze jej smak, jeśli tak uczynię z pewnością podam Wam proporcje jakich użyłam do nalewki. Wypróbujcie, nie pożałujecie.

Składniki (około 550 ml nalewki po przefiltrowaniu):
  • 500 gram owoców dzikiej róży
  • 250 ml spirytusu
  • 300 ml wódki
  • skórka z jednej pomarańczy
  • 1 szklanka cukru
  • 1/2 szklanki miodu
Owoce myję dokładnie, mrożę przez dobę a następnie zamrożone owoce i skórkę z pomarańczy zalewam alkoholem i odstawiam na 7 miesięcy. Po tym czasie zlewam alkohol a owoce zasypuję cukrem. Odstawiam na tydzień, po tym czasie cukier powinien się rozpuścić. Zlewamy likier i mieszamy z alkoholem. Mieszaninę umieszczam w słoju i odstawiam na kolejne 2 miesiące. Po tym czasie filtruję nalewkę:
  1. Przez bardzo gęste sitko
  2. Przez sitko wyłożone gazą
  3. Przez filtry do kawy
Można wykorzystać wszystkie trzy metody, ja zazwyczaj korzystam tylko z tej ostatniej, chociaż nie ukrywam, że zajmuje mi to wiele czasu. Najlepiej przefiltrować nalewkę w trzech etapach, ponieważ wtedy uzyskamy najbardziej klarowny trunek.
Po przefiltrowaniu mieszam alkohol z miodem i przelewam nalewkę do butelek, odstawiam jeszcze na 2 miesiące. Pamiętajmy, podczas przyrządzania nalewek najlepiej uzbroić się w cierpliwość, czas tutaj odgrywa ważną rolę i to on powoduje, iż nasze nalewki są niepowtarzalnie smaczne.

Na zdrowie, Klaudia!



wtorek, 15 listopada 2016

Nalewka żurawinowa

Niezbyt to żurawinowy kolor nalewki. Wynika to z tego, że jej przygotowanie zajęło mi jedynie 3 miesiące natomiast by uzyskać piękny, czerwony kolor alkohol musiałby się moczyć z owocami minimum pół roku. Nie mniej jednak smak jest bardzo żurawinowy a sama nalewka wyborna. Bardzo ją lubię ze względu na ten słodko- kwaśny smak.

Składniki (około 550 ml nalewki po przefiltrowaniu):
  • 500 gram żurawiny
  • 250 ml spirytusu
  • 300 ml wódki
  • 1 szklanka cukru
Żurawinę myję i mrożę przez kilka godzin, maksymalnie dobę a następnie owoce zalewam alkoholem i odstawiam na 8 tygodni. Po tym czasie zlewam alkohol a żurawinę zasypuję cukrem. Odstawiam na tydzień, po tym czasie cukier powinien się rozpuścić. Zlewamy likier i mieszamy z alkoholem. Mieszaninę umieszczam w słoju i odstawiam na kolejne 4 tygodnie. Po tym czasie filtruję nalewkę:
  1. Przez bardzo gęste sitko
  2. Przez sitko wyłożone gazą
  3. Przez filtry do kawy
Można wykorzystać wszystkie trzy metody, ja zazwyczaj korzystam tylko z tej ostatniej, chociaż nie ukrywam, że zajmuje mi to wiele czasu. Najlepiej przefiltrować nalewkę w trzech etapach, ponieważ wtedy uzyskamy najbardziej klarowny trunek.
Po przefiltrowaniu przelewam nalewkę do butelek i odstawiam jeszcze na 3 miesiące. Pamiętajmy, podczas przyrządzania nalewek najlepiej uzbroić się w cierpliwość, czas tutaj odgrywa ważną rolę i to on powoduje, iż nasze nalewki są niepowtarzalnie smaczne.

Na zdrowie, Klaudia!



poniedziałek, 14 listopada 2016

Tropikalna granola bez glutenu

Nie wiem co zrobiłabym bez gotowej granoli, przygotowanej w domu, którą zawsze mam w słoiku na półce. Nie mam pojęcia jak wówczas wyglądały by moje śniadania jedzone w pośpiechu rano. Dla mnie jest to najlepsze rozwiązanie. Mieszam kilka łyżek gotowej granoli z jogurtem naturalnym i świeżymi owocami prawie każdego ranka, kiedy nie mam zbyt wiele czasu na przygotowanie wymyślnego śniadania.
Tropikalna granola bez glutenu to kolejna wariacja na temat mojej ulubionej mieszanki. Płatki jaglane wymieszane z kaszą jaglaną, z kandyzowanym mango i daktylami, z dodatkiem gałki muszkatołowej, syropu klonowego, wiórków kokosowych oraz wody różanej. Jest bardzo aromatycznie, jest smacznie i słodko. Nie martwcie się surową kaszą jaglaną, po pieczeniu staje się znacznie smaczniejsza i chrupiąca.

Składniki (na 1 duży słoik):
  • 1/2 szklanki surowej kaszy jaglanej
  • 1 szklanka płatków jaglanych
  • 1/2 szklanki pestek słonecznika
  • 1/2 szklanki posiekanych orzechów nerkowca
  • 3 łyżki oleju kokosowego
  • 2-3 łyżki pestek dyni
  • 1/2 szklanki wiórków kokosowych
  • 1/2 szklanki syropu klonowego
  • 1 łyżka wody różanej
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • 100 gram kandyzowanego mango
  • 100 gram suszonych daktyli
Mieszam płatki, kaszę, pestki i nasiona, orzechy, wiórki z rozpuszczonym olejem kokosowym syropem klonowym, wodą różaną i gałką muszkatołową. Składniki przekładam do naczynia żaroodpornego i umieszczam w piekarniku nagrzanym do 175 stopni. Granolę piekę przez godzinę, mieszając składniki co 10 minut, by równomiernie się upiekły. Studzę składniki i mieszam z posiekanymi daktylami i mango. Przygotowaną mieszankę przekładam do suchego słoika i przechowuję w ciemnym miejscu.

Smacznego, Klaudia.


sobota, 12 listopada 2016

Kasza gryczana z makrelą, awokado, jajkiem w koszulce, kozim serem i migdałami

 
Proste danie, idealne na lunch lub kolację. Kasza gryczana w towarzystwie wędzonej makreli, awokado, jajka w koszulce z dodatkiem koziego sera i migdałów. Całość polana niewielką ilością aromatyzowanym rozmarynem olejem rzepakowym i doprawiona jedynie szczyptą soli i pieprzu. Bardzo lekkie, zdrowe danie, bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, które są zarówno w rybie, awokado, jak i oleju rzepakowym.
W mojej kuchni bardzo cenie sobie olej rzepakowy, to on przeważa jako dodatek do sałatek i dań na zimno oraz do smażenia. Stosuję rafinowany olej rzepakowy w swojej kuchni i cenię go za to, że nie tylko podkreśla smak moich potraw, ale także jest doskonałym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, które są bardzo ważne w naszej diecie i ważne byśmy uwzględnili je w naszym codziennym jadłospisie.

Składniki (na 1 porcję):
  • 1/3 szklanki kaszy gryczanej
  • 2/3 szklanki wody
  • szczypta soli i pieprzu
  • 1/2 awokado
  • 50 gram wędzonej makreli
  • kawałek koziego sera w roladce
  • garść migdałów
  • 1 jajko
  • świeża bazylia
  • 2-3 łyżki oleju rzepakowego aromatyzowanego rozmarynem*
Kaszę gotuję w podanej ilości wody do momentu aż ta wchłonie płyn całkowicie. Doprawiam. W osobnym garnku gotuję wodę. Jajko wbijam do małej miseczki i przelewam do gotującej się wody. Jajko w koszulce gotuję 1,5 minuty. Awokado obieram, kroję w plastry. Kozi ser kruszę, makrelę rozdrabiam, migdały siekam drobno. Ugotowaną kaszę mieszam z rybą, orzechami i bazylią oraz olejem rzepakowym. Przekładam na talerz i posypuję pokruszonym serem kozim. Podaję z jajkiem w koszulce i pokrojonym awokado na ciepło lub na zimno.

Smacznego, Klaudia.

*Wystarczy zanurzyć kilka gałązek rozmarynu w oleju rzepakowym i odstawić na kilka dni w ciemne miejsce, by uzyskać aromatyzowany olej rzepakowy.



czwartek, 10 listopada 2016

Makowiec z białym makiem na kruchym spodzie

Ciasto, które jest totalnym eksperymentem. Z okazji 11 listopada w Wielkopolsce zjada się całe tony rogali Świętomarcińskich. W ubiegłym roku przetestowałam specjalnie dla Was oryginalną recepturę i podzieliłam się z Wami moimi drobnymi modyfikacjami tutaj. W tym roku rogale z białym makiem zastąpił makowiec! Wilgotny, ciężki, z dużą ilością bakalii, z cudownym kruchym spodem, z kratką na wierzchu, z cytrynowym lukrem i orzechami włoskimi na wierzchu. No wybaczcie moi drodzy ale lepiej się nie da! Jeśli tak jak ja jesteście fanami rogali Marcińskich to ten przepis Was zachwyci totalnie i mogę Wam to zagwarantować! To ciasto, od którego trudno się oderwać i z pewnością jest to najlepszy makowiec jaki jadłam w swoim życiu!
Za moment biegnę po kolejne opakowanie białego maku, tego samego makowca planuję upiec na Boże Narodzenie. Jestem w nim zakochana!
Jeśli przed udekorowaniem ciasta podprażycie orzechy na suchej patelni to nabiorą niesamowitego aromatu a ciasto dzięki temu będzie jeszcze smaczniejsze! Do tego celu idealnie nada się patelnia marki #Ambition!

Dla moich czytelników mam zniżkę 10% na produkty Ambition w sklepie Dajar . Wystarczy wpisać kod: ZDROWE-GOTOWANIE, wówczas i Wy będziecie mogli przygotowywać dania na profesjonalnych produktach marki Ambition jak prawdziwi szefowie kuchni! Zapraszam do skorzystania z promocji!

Składniki (na blachę 20 cm x 20 cm):

Kruchy spód i kratka na wierzchu:
  • 125 gram masła
  • 2 łyżki śmietany 18%
  • 1 jajko
  • szczypta soli
  • 3 łyżki cukru pudru
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
Masa makowa:
  • 300 gram białego maku
  • 1/2 litra mleka
  • 4 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 2 jajka
  • 2 łyżki ekstraktu z wanilii
  • 2 łyżki Amaretto
  • 200 gram śmietany 18%
  • 200 gram dżemu brzoskwiniowego
  • 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich i migdałów
  • 2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczy
  • 3/4 szklanki cukru pudru
Ponadto:
  • lukier cytrynowy: 1 łyżka soku z cytryny, 1 łyżka wrzątku, 1/2 szklanki cukru pudru
  • garść posiekanych orzechów włoskich
Mak zalewam mlekiem i odstawiam na dobę do lodówki. Następnie gotuję w mleku przez 45 minut, studzę i mielę trzykrotnie lub rozdrabniam blenderem na gładko.

Składniki na kruche ciasto zagniatam na jednolitą masę. Ciasto dzielę na dwie części (2/3 i 1/3). Większą częścią ciasta wylepiam spód formy wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia. Pozostałą część ciasta umieszczam w lodówce.

Zmielony mak mieszam z pozostałymi składnikami: śmietaną, dżemem, Amaretto, ekstraktem z wanilii, mąką, jajkami, cukrem pudrem. posiekanymi orzechami i kandyzowaną skórką z cytrusów. Masę makową wylewam na spód.

Z lodówki wyciągam kruche ciasto, które wałkuje cienko i kroję w paski. Na masie makowej układam paski ciasta kruchego tworząc kratkę na wierzchu. Ciasto umieszczam w piekarniku nagrzanym do 175 stopni i piekę 60-65 minut, do stężenia masy. Po upieczeniu wyciągam ciasto z piekarnika i studzę. Składniki lukru mieszam i polewam nim jeszcze ciepłe ciasto. Wierzch posypuję posiekanymi orzechami włoskimi. Po wystudzeniu ciasto przechowuję w lodówce.

Smacznego, Klaudia.





środa, 9 listopada 2016

Krem z dyni z dodatkiem tahini


Bardzo lubię zupy, zarówno te kremowe, jak i standardowe. Tym razem urzekło mnie połączenie dyni i tahini, które musiałam wypróbować w swojej kuchni. Do zupy dodałam jeszcze kilka dodatkowych warzyw: cebulę, marchewkę i ziemniaka. Całość podsmażyłam, skarmelizowałam i podlałam odrobiną Cydru, po czym zredukowałam płyn i ugotowałam w bulionie warzywa do miękkości. Na koniec wlałam odrobinę mleka i dodałam tahini, dzięki temu zabiegowi zupa stała się aksamitna i kremowa. Krem podrasowałam prażonymi ziarnami czarnego sezamu, by nawiązać do tahini oraz olejem rzepakowym aromatyzowanym rozmarynem, który stał się wyrazisty i niebywale aromatyczny!
Dlaczego olej rzepakowy przeważa w mojej kuchni? Stosuję rafinowany olej rzepakowy w swojej kuchni i cenię go za to, że nie tylko podkreśla smak moich potraw, ale także idealnie nadaje się do smażenie i obróbki termicznej, gdyż ma wysoką temperaturę dymienia a tym samym podczas podgrzewania nie wytwarzają się szkodliwe dla naszego organizmu izomery TRANS. Jako dietetyk doskonale zdaję sobie sprawę, że jest to idealny tłuszcz do obróbki termicznej, gdyż jego smak nie jest zbyt intensywny przez co nie zmienia nadto smaku potraw przygotowywanych na nim. Nasza oliwa północy, czyli olej rzepakowy, to dobrodziejstwo z którego powinniśmy korzystać.
By nadać nieco więcej aromatu olejowi rzepakowemu wystarczy zanurzyć w nim kilka gałązek ulubionych ziół, przypraw, chili lub dodać ziarenka pieprzu i odstawić na kilka dni. Wówczas olej nabierze charakterystycznego smaku i zapachu, dzięki czemu świetnie nada się również do sałatek oraz dań na zimno.

Składniki (na 2 -3 porcje):
  • 400 gram dyni hokkaido
  • 2 małe marchewki
  • 1 ziemniak
  • 1 cebula
  • 1 lampka Cydru
  • 500 ml bulionu
  • 50 ml mleka
  • 1 lyżka pasty Tahini (pasta z sezamu)
  • szczypta kolendry, kuminu, pieprzu
  • 1 łyżeczka soli
  • 2 łyżki oleju rzepakowego do smażenia
  • 1 łyżka oleju rzepakowego aromatyzowanego rozmarynem
  • łyżeczka czarnego sezamu, kilka listków bazylii lub innych ziół do dekoracji
W dużym garnku na oleju rzepakowym smażę posiekaną cebulkę. Dodaję przyprawy oraz pokrojoną dynię, marchew orasz ziemniaka. Całość smażę kilka minut na dużym ogniu. Wlewam cydr i redukuję jego ilość o połowę. Wlewam bulion i gotuję warzywa do miękkości. Zajmie to około 10-15 minut. Po tym czasie wlewam mleko oraz dodaję tahini. Całość dokładnie mieszam, podgrzewam a następnie miksuję blenderem na gładki krem. Doprawiam jeszcze solą i pieprzem. Na suchej patelni prażę sezam. Tuż przed podaniem posypuję krem sezamem i polewam aromatyzowanym olejem rzepakowym. Dekoruję świeżymi ziołami.

Smacznego, Klaudia.




wtorek, 8 listopada 2016

Makaron w sosie śmietanowym z pesto, indykiem i orzechami


Składniki (na 2 porcje):
  • 100 gram makaronu
  • 100 gram pesto z bazylii
  • 300 gram filetu z indyka
  • 1/2 szklanki śmietany 18%
  • 1 lampka białego, wytrawnego wina
  • 250 gram pieczarek
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • szczypta soli i pieprzu
  • garść orzechów włoskich
  • świeża bazylia
  • starty parmezan
Makaron gotuję według przepisu na opakowaniu al dente. Na patelni smażę posiekaną cebulę i czosnek. Dodaję pokrojone w kostkę mięso i smażę całość 3-4 minuty. Po tym czasie dodaję pokrojone na ćwiartki pieczarki i smażę składniki kilka minut. Na patelnię wlewam wino, które redukuję o połowę. Pesto mieszam ze śmietaną i dodaję do sosu na sam koniec gotowania. Doprawiam szczyptą soli i pieprzu. Ugotowany makaron mieszam z sosem. Podaję od razu. Przed podaniem posypuję posiekanymi orzechami, posiekaną bazylią i startym parmezanem.

Smacznego, Klaudia.




poniedziałek, 7 listopada 2016

Zielone gofry bez glutenu

Zielone gofry, chrupiące pomimo tego, że nie mają w sobie glutenu. Słodkie, chociaż wyglądają na wytrawne. Zielone dzięki dodatkowi młodego jęczmienia do ciasta. Z odrobiną cukru pudru smakują wybornie. W ogóle są przepyszne :)

Składniki (na 2 - 3 porcje):
  • 1 szklanka mixu mąk bezglutenowych (użyłam Shar ale może być wymieszana skrobia kukurydziana z mąką ryżową pół na pół)
  • 2 łyżki młodego jęczmienia
  • 1 szklanka mleka
  • 1 łyżeczka sody
  • 1 czubata łyżka odżywki białkowej waniliowej lub skrobii kukurydzianej
  • 1 łyżka cukru
  • 3 łyżki oleju rzepakowego
  • szczypta soli
  • 1 jajko
  • cukier puder do podania
Włączam maszynę do pieczenia gofrów, powinna nagrzewać się minimum 10 minut przed nałożeniem pierwszej porcji ciasta. Dobrze rozgrzana gofrownica to klucz do sukcesu, by osiągnąć chrupiące gofry. Mieszam w misce mąkę, młody jęczmień, odżywkę, cukier, sodę. Dodaję olej, mleko, jajko, sól. Całość mieszam bardzo dokładnie do uzyskania jednolitej konsystencji. Ciasto powinno być gęste i będzie stawało się jeszcze bardziej gęste z upływem czasu, gdyż takie są właściwości mąk bezglutenowych, które zagęszczają ciasto z czasem. Na rozgrzaną gofrownicę nakładam porcję ciasta i piekę gofry przez 4-5 minut, do uzyskania chrupiącego ciasta. Nakładam kolejną porcję i postępuję tak samo jak przy poprzednim gofrze. Upieczone gofry podaję z cukrem pudrem, najlepsze są jeszcze ciepłe.

Smacznego, Klaudia.