Strony

czwartek, 20 maja 2021

Pierś kurczaka duszona w estragonie i młotkowanym różowym pieprzu podana na risotto z cukinią


Hiperbolizuję moją potrzebę jedzenia mięsa momentami i jego brak w mojej diecie również, toteż gdyby zobrazować naszą relację przypominało by to parabolę. Są miesiące kiedy nie jem w ogóle, są takie kiedy mam tak silną potrzebę posiadania białka w diecie, że jem kilka razy w tygodniu. W zgodzie z własnymi poglądami - nie częściej niż trzy razy w tygodniu. Jednak jeśli już mam ochotę coś przyrządzić z niego, niech będzie to coś smacznego. 

Bardzo fajnie wychodzi pierś kurczaka marynowana w młotkowanym czerwonym pieprzu, z estragonem, szczyptą soli i cukru. Podczas smażenia i późniejszego duszenia to cukier jest odpowiedzialny za piękny karmelowy kolor i delikatnie chrupiący wierzch piersi. Świetna, niemal doskonała, jest duszona na maśle marchewka w estragonie. Ojejuuuu! Jest przepyszna. Uwieńczeniem wszystkiego jest oczywiście pyszne, kremowe, pełne umami risotto, którego lepszego w Gdyni nie zjecie, niż u mnie. Świadczą głównie o tym moje ponad normę kilogramowe zapasy ryżu Arborio z Włoch. Bawcie się, gotujcie, testujcie. Enjoy! 


Składniki (na 2- 3 porcje):

Duszona pierś kurczaka w młotkowanym pieprzu:

  • 2 łyżki pieprzu czerwonego 
  • 1 łyżka estragonu 
  • 1 łyżeczka cukru 
  • szczypta soli 
  • łyżka masła i oliwy z oliwek do smażenia 
  • 300- 400 g piersi kurczaka 
Duszona marchewka w estragonie:
  • 2- 3 marchewki 
  • 2 łyżki masła 
  • 2 łyżki syropu klonowego 
  • szczypta soli 
  • garść świeżego estragonu 
Risotto z cukinią:
  • 1/2 litra bulionu 
  • 1 lampka białego wina 
  • szklanka startego parmezanu 
  • 50 g masła 
  • szalotka 
  • ząbek czosnku 
  • 1/2 szklanki ryżu Arborio 
  • 1 cukinia mała 
  • 4 suszone pomidory 
  • szczypta soli i pieprzu 
  • 1 szklanka pomidorków koktajlowych 
  • 2 łyżki oliwy z oliwek 
  • natka pietruszki 
Zacznij od risotto. Na oliwie z oliwek podsmaż posiekaną szalotkę, czosnek, cukinię pokrojoną w drobną kostkę lub startą na tarce, pokrojone drobno suszone pomidory do zarumienienia. Dodaj ryż, podsmaż składniki minutę, wlej wino, zredukuj o połowę, wlej bulion i gotuj składniki na wolnym ogniu przez kilkanaście minut, aż ryż stanie się na tyle miękki by go zjeść, jednak nie rozgotowany, ma być al dente, co oznacza, że pod zębami musisz czuć jego strukturę, to nie może być ryżowa papka, jeśli wiesz co mam na myśli :) Ja gotuję około 15 - 18 minut risotto. Na koniec gotowania dodaj masło, parmezan, sól, natkę pietruszki i pokrojone pomidorki koktajlowe. Dokładnie mieszam składniki i natychmiast ściągam z ognia. 

W tym czasie, tak zwanym "międzyczasie" duszę pozostałe składniki. Pierś nacieram solą i cukrem. Pieprz ucieram w moździerzu i również nacieram nim kurczaka, na koniec dodaję estragon. Wklepuję przyprawy w mięso i smażę na rozgrzanym tłuszczu po 5 minut z każdej strony, jednak dość często przewracam. Na koniec na wolnym ogniu duszę jeszcze 5-6 minut piersi kurczaka pod przykryciem. 

Na osobnej patelni rozgrzewam masło. Za pomocą skrobaczki do jarzyn kroję w plastry marchew i duszę dosłownie dwie minuty na rozgrzanym tłuszczu owe plastry z dodatkiem estragonu, szczypty soli oraz syropu klonowego. 

Gotowe risotto podaję z pokrojoną przygotowaną piersią kurczaka i duszoną marchewką, wierzch dania posypuję parmezanem, natką pietruszki lub pomidorkami koktajlowymi. Wszystko według uznania. 

Smacznego, Klaudia!



 

środa, 19 maja 2021

Sałatka z serem burrata, suszonymi pomidorami i cukinią



Po kilku latach pisania bloga, gotowania i fotografowania pierwszy raz w życiu nastąpił moment, że tygodniami nie gotowałam nic. Jadłam sobie pudła, zmywarkę wstawiałam raz na tydzień a kuchnia była notorycznie czysta. W tym czasie strasznie stęskniłam się za gotowaniem, wymyślaniem. Stęskniłam się nawet za owsianką. No i za serem burrata. W cateringu dietetyczny raczej go nie doświadczysz :) Czasami taki odpoczynek jest potrzebny żeby z nową energią powrócić. A tak zupełnie poważnie! Po prostu brakowało mi już tych garów, pisania i cykania fotek. Tak zwyczajnie. Więc oto jestem z nowym przepisem na smaczną sałatkę. 

Sałatka z serem burrata, z chrupiącymi pestkami, z pełnym umami smakiem suszonych pomidorów i oliwek, z moim najlepszym dressingiem na który przepis zawsze świat błaga i awokado to... zawsze doskonały pomysł. Wiedzcie to i róbcie. Oczywiście, w wersji sałatki na porcji więcej niż jedną, ser burrata można pokroić na mniejsze części. Na zdjęciu jednak uwielbiam go mieć w całości :)

Składniki (na 2 duże porcje):
  • 1 opakowanie sera burrata 
  • garść mixu sałat 
  • 3-4 suszone pomidory 
  • 10- 20 oliwek czarnych lub zielonych 
  • 1/2 małej cukinii 
  • garść pestek dyni i słonecznika 
  • 1/2 awokado 
  • dressing: 1 łyżka musztardy francuskiej, 1 łyżka syropu klonowego, szczypta soli i pieprzu, łyżka oliwy z oliwek, łyżka soku z cytryny 
Na suchej patelni upraż pestki dyni i słonecznika do zarumienienia. Składniki dressingu dokładnie wymieszaj. Pokrój oliwki i suszone pomidory drobno, cukinię pokrój w paski a awokado w kostkę. Opcje są dwie. Pierwsza jest taka, że kroisz ser burrata na mniejsze kawałki i mieszasz wszystkie składniki ze sobą oraz z dressingiem i podajesz. Opcja numer dwa polega na tym, że układasz pięknie wszystkie składniki na talerzu: mix sałat, pokrojone oliwki i suszone pomidory, cukinię, awokado oraz ser burrata. Całość posypujesz uprażonymi pestkami oraz polewasz dressingiem. Jak Ci w duszy gra! 

Smacznego, Klaudia!