Strony

poniedziałek, 28 września 2015

Orkiszowe bajgle

 
Odzwyczaiłam się od jedzenia pieczywa. Do piekarni wchodzę bardzo rzadko, właściwie od Święta jeśli już mnie zmusi do tego sytuacja. Jeśli jemy pieczywo jest to zazwyczaj domowe, często na zakwasie a czasem z maszyny do chleba z różnymi dodatkami. Bułki piekę zazwyczaj z odpowiednim przeznaczeniem: do hamburgerów lub właśnie ciekawych kanapek. Ten przepis testowałam już kilkakrotnie i zawsze się udaje. Bajgle są mięciutkie i pyszne.
 
Składniki (na 6-7 bajgli):
  • 450 gram mąki orkiszowej typ 2000 lub pszennej typ 1850
  • 10 gram drożdży
  • łyżka cukru trzcinowego nierafinowanego
  • łyżeczka soli
  • 280-300 ml letniej wody
Bajgle: Mąkę przesiewamy do misy, następnie dodajemy drożdże cukier i sól i powoli wlewamy letnią wodę. Zaczynamy wyrabiać ciasto. Ciasto wyjmujemy z misy, chwilę wyrabiamy i odstawiamy do wyrośnięcia na 1,5 godziny. Po tym czasie formujemy z ciasta 6 małych kulek, spłaszczamy je i wycinamy (np. kieliszkiem) dziurkę w środku. Ponownie odstawiamy do wyrośnięcia na 30 minut. Po tym czasie w garnku gotujemy wodę z dodatkiem łyżki cukru, kiedy woda się zagotuje bajgle wrzucamy do wody i gotujemy po 1 minucie z każdej strony, po ugotowaniu bajgle odkładamy na kratkę by ociekły z wody. Bajgle smarujemy roztrzepanym żółtkiem i posypujemy sezamem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 18-20 minut. Bajgle odstawiamy by przestygły i chowamy w chlebaku, najlepiej otulone lnianą ściereczką.

*Bajgle można tuż przed pieczeniem posmarować roztrzepanym żółtkiem i posypać sezamem, słonecznikiem lub czarnuszką.

Smacznego, Klaudia.




2 komentarze: