Strony

wtorek, 25 października 2016

Bezglutenowy chlebek cynamonowy (marchewkowo- bananowy)


Prosty, pyszny i na dodatek bezglutenowy. Idealny chlebek marchewkowo - bananowy z dodatkiem dużej ilości cynamonu i rodzynek. Dla mnie jest to zdecydowanie jesienny, aromatyczny wypiek, który swym korzennym zapachem przenosi mnie już do drugiej połowy grudnia :)

Składniki:
  • 200 gram startej na drobnych oczkach marchewki
  • 200 gram rozgniecionych bananów
  • 250 gram mąki (użyłam 200 gram mieszanki mąk bezglutenowych złożonych głównie ze skrobi ziemniaczanej i kukurydzianej oraz 50 gram mąki gryczanej)
  • 5 łyżek oleju
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżeczka sody
  • szczypta soli
  • 50 gram cukru
  • 2 jajka
  • garść rodzynek
  • 100 gram czekolady + 2 łyżki mleka
Jajka miksuję w malakserze z bananami, cukrem i olejem na gładką masę. Do miski przesiewam mąki, sodę, sól i cynamon. Do suchych składników dodaję zmiksowane mokre składniki i całość dokładnie mieszam. Na koniec dodaję starta marchew oraz rodzynki. Całość dokładnie mieszam i przekładam do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Chlebek piekę w piekarniku nagrzanym do 175 stopni przez 55- 60 minut, do tzw. "suchego patyczka". Ciasto studzę na kratce. Rozpuszczam czekoladę z mlekiem i polewam ciasto.

Smacznego, Klaudia.


poniedziałek, 17 października 2016

Makaron z pesto bazyliowo- dyniowym i jajkiem w koszulce


Uwielbiam gotować sezonowo, stąd ostatnio pojawiają się u mnie przepisy głównie z dynią i orzechami. Nie zawsze mam czas na gotowanie trudnych i zmyślnych potraw, ostatnio właściwie coraz rzadziej. Aby nadal odżywiać się zdrowo przygotowuję proste, szybkie i lekkie posiłki, które nadal pomogą mi w utrzymaniu zdrowego stylu życia i zbilansowanej diety. To ważne kiedy jest się dietetykiem z ogromną pasją do wszystkiego co jadalne, by znaleźć równowagę między tym co smaczne a co dobre dla mojego organizmu.
Dziś mam dla Ciebie proste i przepyszne danie, które przygotujesz w zaledwie kilkanaście minut. Razowy makaron Lubella to źródło cennych składników mineralnych i błonnika, które w połączeniu z lekkim pesto oraz jajkiem w koszulce to zdrowy i pełnowartościowy posiłek. Serdecznie polecam przepis!

Składniki (na 2 porcje):
  • 120 gram makaronu pełnoziarnistego tagliatelle 
  • 3/4 szklanki puree z dyni*
  • 1 szklanka bazylii świeżej
  • 4-5 łyżek oleju z pestek dyni
  • 2 łyżki wody
  • 1 lampka Prosecco
  • szczypta soli i pieprzu + sól do gotowania makaronu (około 1 łyżka)
  • 3-4 łyżki parmezanu
  • 1 ząbek czosnku
  • 1/2 cebuli
  • 1 łyżka oliwy z oliwek do smażenia
  • 2-3 łyżki pestek dyni
  • 2 jajka
  • kilka łyżek posiekanych orzechów włoskich do posypania
Makaron gotuję według przepisu na opakowaniu. W tym czasie na oliwie z oliwek smażę posiekaną cebulę i czosnek do momentu zeszklenia. Wlewam wino i redukuję  W moździerzu ucieram bazylię z podsmażoną cebulką i czosnkiem, olejem z pestek dyni, parmezanem, pestkami dyni, solą i pieprzem do uzyskania gładkiej masy. Można ten proces wykonać również przy użyciu dobrego malaksera. Jeśli jest taka konieczność, a była, dodaję wodę. Pesto z bazylii miksuję z puree z dyni na gładką masę. Jeśli jest taka konieczność doprawiam szczyptą soli i pieprzu. W garnku o średniej wielkości gotuję wodę. Jedno jajko wbijam do miseczki. Kiedy woda zacznie wrzeć obniżam wlewam do garnka jajko i pozwalam mu się gotować przez 1,5 minuty. Wyciągam jajko z wody łyżką cedzakową. Analogicznie postępuję z drugim jajkiem. Żółtko jaj powinno być płynne. Posiekane orzechy włoskie prażę na suchej patelni. Ugotowany makaron odcedzam, mieszam z pesto i podaję od razu z jajkiem w koszulce oraz prażonymi orzechami. Posypuję również posiekaną bazylią i doprawiam świeżo zmielonym pieprzem.

Smacznego, Klaudia.






piątek, 14 października 2016

Szafranowy chlebek gryczany z dynią i bananem


Warzywnych wypieków ciąg dalszy. Ostatnio zaproponowałam Wam Korzenny chlebek cukiniowy z lawendą , dziś mam dla Was kolejny nietypowy wypiek. Nie dość, że chlebek dyniowo- bananowy to gryczany i w dodatku z szafranem. Polany czekoladą i migdałami. Bez glutenu. Byłby idealny gdybym nie zapomniała przez chwilę o jego istnieniu w momencie kiedy rumienił się w piekarniku, przez co odrobinę się wysuszył. Poprawię to następnym razem a już dziś serwuję Wam przepis.

Składniki (na formę "keksową" o bokach 12 cm x 20 cm):
  • 2 rozgniecione banany
  • 200 gram puree z dyni
  • 140 gram rozpuszczonego masła
  • 1/3 szklanki cukru
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka sody
  • szczypta soli
  • szczypta szafranu
  • 1 i 1/2 szklanki mąki gryczanej
  • polewa: 100 gram czekolady, płatki migdałów
Banany miksuję z puree, masłem i jajkiem na gładką masę. Do miski przesiewam mąkę i sodę. Mieszam z cukrem, solą i szafranem. Składniki mokre mieszam z suchymi do połączenia. Ciasto przekładam do formy wyłożonej papierem do pieczenia i piekę w piekarniku nagrzanym do 175 stopni przez 55-60 minut. Po upieczeniu studzę na kratce. Polewam rozpuszczoną czekoladą i posypuję płatkami migdałów.

Smacznego, Klaudia!




czwartek, 13 października 2016

Sałatka z makaronem, dynią, kurczakiem, kozim serem, rodzynkami i sosem bazyliowym

Gotuję sezonowo. Lubię wykorzystywać produkty, które natura podsuwa nam w danym momencie niemal na wyciągnięcie ręki. Myślę, że wtedy nasza dieta jest najbogatsza w dobrodziejstwo witamin i składników mineralnych. Gotuję tak, by dania były korzystne dla mojego zdrowia. Stąd też pomysł na przepyszną sałatkę z pełnoziarnistego makaronu bogatego w błonnik i składniki mineralne z dynią, prażonymi pestkami dyni, kurczakiem, rodzynkami, kozim serem i orzeźwiającym dressingiem bazyliowym. Przepyszne danie, które jest dla mnie definicją jesieni!

Składniki (na 2 porcje):
  • 1 szklanka makaronu pełnoziarnistego kokardki 
  • 250 gram piersi kurczaka
  • marynata: 1/2 łyżeczki curry, szczypta soli, pieprzu i kuminu
  • olej rzepakowy do smażenia
  • 1 cebula 
  • 500 gram dyni hokkaido
  • 50 gram koziego sera
  • 1/3 szklanki rodzynek
  • do namoczenia rodzynek: 1 szklanka wrzątku, 1 łyżka ekstraktu z wanilii, 2 gałązki rozmarynu
  • garść pestek dyni
  • dressing: garść bazylii*, 3 łyżki oleju z pestek dyni, 1 łyżka soku z cytryny, 1/2 łyżeczki miodu, szczypta soli i pieprzu
Rodzynki zalewam wrzątkiem z dodatkiem ekstraktu z wanilii oraz rozmarynu i odstawiam na minimum 30 minut. Pierś kurczaka kroję w kostkę i mieszam ze składnikami marynaty. Odstawiam na minimum 30 minut. Dynię kroję w kostkę i gotuję na parze lub w wodzie przez 10 minut, odcedzam. Na patelni smażę pokrojoną w kostkę cebulkę i pierś kurczaka przez 5-7 minut. Następnie dodaję ugotowaną dynię i całość smażę jeszcze 2-3 minuty. Doprawiam szczyptą soli i pieprzu. Makaron gotuję według przepisu na opakowaniu al dente. Pestki dyni prażę na suchej patelni przez 2- 3 minuty. Składniki dressingu ucieram w moździerzu na gładki sos. Odcedzam rodzynki. Ugotowany makaron, usmażoną pierś kurczaka z cebulą i dynią, rodzynki i dressing dokładnie mieszam. Przed podaniem posypuję prażonymi pestkami dyni i pokruszonym kozim serem. Podaję od razu na ciepło lub po schłodzeniu.

Smacznego, Klaudia!

*Użyłam bazylii tajskiej.





środa, 12 października 2016

Sałatka z karmelizowaną gruszką, pomarańczą, kozim serem, orzechami włoskimi i cytrusowym dressingiem

Bardzo prosta, zarazem jesienna, sałatka z moich ulubionych składników. Karmelizowane na maśle gruszki z dodatkiem lawendy, kwaśna pomarańcza, kozi ser o aromacie miodowym i chrupiące orzechy włoskie a całość polana najlepszym dressingiem cytrusowym.

Składniki (na 2 porcje):
  • garść sałaty
  • 1 gruszka
  • 1 łyżka masła
  • szczypta suszonej lawendy
  • 1 łyżka miodu
  • 1 pomarańcza
  • 50 gram koziego sera (użyłam miodowego)
  • garść orzechów włoskich
  • dressing: 1 łyżka soku z pomarańczy, 1 łyżka soku z cytryny, 1 łyżka soku z limonki, 1 łyżka miodu, 1 łyżeczka musztardy, szczypta soli i pieprzu, 1 łyżka oleju z pistacji
Gruszkę kroję na ćwiartki a następnie na ósemki. Na patelni rozpuszczam masło z miodem i karmelizuję na nim gruszki z dodatkiem suszonej lawendy przez 2-3 minuty. Filetuję pomarańczę. Na talerzu układam porwaną na mniejsze kawałki sałatę oraz karmelizowane gruszki i pomarańczę. Całość posypuję pokruszonym kozim serem. Orzechy włoskie prażę na patelni i posypuję nimi sałatkę. Składniki dressingu mieszam do połączenia. Sałatkę polewam dressingiem tuż przed podaniem.

Smacznego, Klaudia.


wtorek, 11 października 2016

Komosanka różana z truskawkami i granatem

Kolejny pomysł na smaczną komosankę ugotowaną na mleku z dodatkiem mrożonych truskawek i wody różanej w towarzystwie dużej ilości granatu odrobiny granoli. Według mnie jest to śniadanie idealne!

Składniki (na 2 porcje):
  • 1/2 szklanki suchej komosy ryżowej
  • 1 szklanka mleka
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego
  • 300 gram mrożonych truskawek
  • 1 łyżka wody różanej
  • 2 łyżki miodu
  • 1/2 granatu
  • 2 łyżki gotowej granoli
Komosę gotuję w mleku do momentu aż ta wchłonie płyn całkowicie. W tym czasie truskawki rozmrażam, gotując je z niewielką ilością wody oraz wody różanej aż staną się miękkie a płyn częściowo odparuje. Kilka łyżek powstałego syropu odkładam, natomiast ugotowaną w mleku komosę, jogurt naturalny, miód i truskawki miksuję do połączenia. Podaję od razu lub po schłodzeniu w towarzystwie pestek granatu i granoli. Polewam komosankę syropem truskawkowo- różanym.

Smacznego, Klaudia.


piątek, 7 października 2016

Korzenny chlebek cukiniowy z lawendą




Słodki wypiek z dodatkiem cukinii nie zdziwi już nikogo. Bardzo neutralne warzywo, które podobnie jak dynia powoduje, że wypiek z jego dodatkiem jest lżejszy i wilgotniejszy. Chlebek o korzennym aromacie z dodatkiem lawendy na bazie mąki pszennej i gryczanej, której zapewnia swoją karmelową barwę. Idealnie jesienny wypiek.

Składniki (na 1 chlebek):
  • 1 szklanka mąki pszennej tortowej
  • 1/2 szklanki mąki gryczanej
  • 1 jajko
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 75 gram rozpuszczonego masła
  • 1 łyżeczka sody
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 3 łyżki mleka
  • 1/2 szklanki cukru
  • 2 szklanki świeżo startej cukinii
  • 1 łyżeczka suszonej lawendy
  • cukier lawendowy: 3 łyżki cukru + 1/2 łyżeczki suszonej lawendy
Do miski przesiewam mąki, sodę i przyprawy. W drugiej misce mieszam jajko, rozpuszczone masło, mleko, ekstrakt z wanilii i cukier. Do składników mokrych dodaję startą cukinię oraz lawendę i mieszam ponownie. Składniki mokre mieszam z suchymi do połączenia i przelewam do prostokątnej formy o wymiarach 12x 20 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Chlebek piekę w piekarniku nagrzanym do 175 stopni przez 60 minut. Studzę na kratce.
Składniki lawendowego cukru mielę w młynku do kawy na cukier puder. Przed podaniem dekoruję ciasto lawendowym cukrem pudrem.

Smacznego, Klaudia.





czwartek, 6 października 2016

Lawendowy krem z gruszki, kalafiora i selera

W kuchni potrzeba mi ciągłych inspiracji. Są dni kiedy inspiruje mnie pogoda, aktualna pora roku, konkretny składnik, nowy talerz lub tylko przyprawa. Są też takie dni kiedy gotowanie to ostatnia rzecz na jaką mam ochotę a weny do zdjęć nie mam w ogóle. Dziś miało być podobnie, jednak ta koszmarna pogoda zainspirowała mnie do kilku fotografii dania, które ukończyłam robić kilka minut po północy, by kolejnego dnia zjeść ciepły obiad w domu, co ostatnio zdarza się niezwykle rzadko. Kremowa, delikatnie lawendowa i rozmarynowa zupa krem z młodego selera, kalafiora i gruszki to posiłek rozgrzewający, idealny na pogodę jaką jesień funduje nam za oknem.

Składniki (na 4 porcje):
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 cm imbiru
  • 2 łyżki oliwy z oliwek lub masła
  • 1 gruszka
  • 1 mały seler
  • 1/2 kalafiora (około 250 gram)
  • 1 litr bulionu drobiowego lub warzywnego
  • 1 gałązka rozmarynu
  • 1/4 łyżeczki suszonej lawendy
  • 2 łyżki śmietany kremówki opcjonalnie
  • przyprawy: sól, pieprz biały, gałka muszkatołowa
  • do podania: kozi ser, karmelizowana gruszka, prażone pestki dyni
Na maśle smażę pokrojoną cebulę, imbir i czosnek przez minutę. Dodaję pokrojony w kostkę seler i gruszkę oraz świeży rozmaryn i suszoną lawendę. Całość duszę kilka minut. Dodaję różyczki kalafiora i wlewam bulion. Gotuję składniki przez około 20 minut do miękkości po czym wyławiam rozmaryn. Zupę miksuję na gładki krem, po czym doprawiam i dodaję śmietanę. Ponownie podgrzewam. Podaję z pokruszonym kozim serem, karmelizowanym kawałkiem gruszki i prażonymi pestkami dyni. Świetnie smakuje również polana odrobiną aromatycznej oliwy z oliwek np. rozmarynowej.

Smacznego, Klaudia.



sobota, 1 października 2016

Pasztet z indyka i wątróbki z orzechami włoskimi i suszonymi pomidorami

To już jest całkiem jesienny przepis, na ciężkie ale smaczne danie. Pyszny pasztet z wątróbki drobiowej, z gotowanym mięsem z indyka oraz gotowanym selerem i pietruszką z dodatkiem dużej ilości orzechów włoskich i suszonych pomidorów. Dla wszystkich wielbicieli mięsnych dań lub pasztetów, polecam! Ten jest wyśmienity.

Składniki (na 1 formę, "keksówkę", o bokach 10 x 20 cm):
  • 200 gram wątróbki drobiowej
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 300 gram gotowanego mięsa z indyka (z udek, skrzydełek)
  • 1 gotowana pietruszka
  • 1/2 gotowanego selera
  • 2 jajka
  • 2 łyżki otrąb owsianych
  • 1 łyżka mielonego siemienia lnianego
  • 3 łyżki oleju rzepakowego z pomidorów suszonych
  • przyprawy: szczypta gałki muszkatołowej, czarny pieprz, mielony kminek, papryka wędzona, zioła prowansalskie, mielona kolendra
  • 1 łyżeczka soli
  • 5-6 suszonych pomidorów
  • 1/2 szklanki orzechów włoskich
  • chili w płatkach do posypania wierzchu
Na oleju z suszonych pomidorów smażę posiekaną niedbale cebulę i czosnek. Wątróbkę pozbawiam dodatkowych błonek i żyłek i smażę razem z cebulą na dużym ogniu, nie dłużej niż minutę. Po tym czasie mielę usmażoną wątróbkę z dodatkami. Mielę również gotowane mięso indyka oraz gotowane warzywa. Zmielone składniki mieszam z jajkami, wszystkimi przyprawami, solą, otrębami i siemieniem lnianym. Suszone pomidory kroję w paski, orzechy siekam drobno i część z nim odkładam d dekoracji wierzchu. Formę wykładam papierem do pieczenia i przekładam do niej połowę przygotowanej masy. Następnie układam na środku pokrojone suszone pomidory i posiekane orzechy. Nakładam pozostałą masę, wyrównuję wierzch i dekoruję płatkami chili oraz pozostałymi orzechami. Pasztet piekę w piekarniku nagrzanym do 175 stopni przez 75 minut, po upieczeniu studzę w formie do temperatury pokojowej a następnie w lodówce przez całą noc. Podaję mocno schłodzony, na przykład z konfiturą cebulową.

Smacznego, Klaudia.