Miała być zupa warzywna a wyszło jak zwykle :)

Poważnie. Miałam ugotować zupę, ale moje niedopatrzenie i niedopilnowanie spowodowało, że makaron wchłonął cały dostępny płyn. Nie muszę wspominać, że ugotowany na bulionie makaron, kasza czy ryż smakuje wyśmienicie? Nie muszę. Smakuje. Dodałam do tego mrożony groszek od którego jestem szczerze uzależniona. Dodałam startą marchew, startą cukinią i brokuł. Dodałam przyprawy, dodałam bazylię i podałam z pieczonymi pomidorkami. Wyszło przepysznie! Użyłam włoskiego makaronu, drobnego, którego dodaje się do zup. Natomiast spokojnie można wykorzystać w zamian ryż lub kaszę jaglaną, bulgur, kuskus... niech poniesie Was wyobraźnia! Świetne na lunch w pracy. Moim zdaniem. I delikatną kolację.

Składniki na 3 solidne porcje:

• 1 szklanka drobnego makaronu do zup, kaszy jaglanej, ryżu, bulguru, kuskusu.. itd. 
• 2 marchewki 
• 3- 4 szklanki bulionu warzywnego lub drobiowego
• 1 cukinia 
• 250 gram brokuł 
• 1 szklanka mrożonego groszku 
• sól, pieprz, majeranek 
• świeża bazylia 
• 2 łyżki śmietany 18%- można pominąć
• garść pomidorków koktajlowych 
• łyżka oliwy z oliwek 

Pomidorki polewam oliwą i umieszczam w piekarniku nagrzanym do 180 stopni na 10 minut. Jeśli wykorzystuję makaron to używam jedynie 3 szklanki bulionu, jeśli kaszę - należy wykorzystać 4 szklanki. W bulinie gotuję startą marchew i cukinię. Dodaję podzielonego na drobne różyczki brokuła. Gotuję składniki 5 minut. Dodaję makaron lub kaszę i gotuję całość do wchłonięcia płynu. Makaron kilka minut, kaszę kilkanaście. Na koniec gotowania doprawiam całość solą, pieprzem i majerankiem. Dodaję posiekaną bazylię oraz mrożony groszek. Dodaję śmietanę. Mieszam dokładnie. Podaję ciepłą "potrawkę" z pieczonymi pomidorkami. 

Smacznego, Klaudia.