Strony

środa, 29 maja 2019

Szpinakowa frittata ze szparagami


Przepis ze specjalną dedykacją dla moich pacjentów. Tak! To jest dietetyczne. Grzechem teraz nie skorzystać ze szparagów, są najpyszniejsze! 

Składniki na jedną frittatę, która stanowić będzie 2 porcje:

  • 4 jaja 
  • 2 garście szpinaku 
  • 10-20 pomidorków koktajlowych 
  • 10-12 szparagów 
  • sól, pieprz, czosnek niedźwiedzi 
  • 2 łyżki mąki orkiszowej lub pszennej lub żytniej, z pełnego ziarna 
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 
Jajka zblenduj ze szpinakiem, proszkiem do pieczenia i mąką na gładką masę. Dopraw solą, pieprzem i czosnkiem niedźwiedzim. Naczynie żaroodporne wysmaruj niewielką ilością oleju rzepakowego. Na jego dnia ułóż pokrojone wzdłuż, lub inaczej, szparagi oraz pomidorki koktajlowe. Wlej masę jajeczną i umieść frittatę w piekarnik nagrzanym do 175 stopni. Piecz zapiekankę około 20- 25 minut. Odrobinę wystudź i pokrój na mniejsze kawałki. 

Smacznego, Klaudia!


Całe danie ma:
540 kcal, 42 g białka, 24 g tłuszczu, 31,5 g węglowodanów, 13,6 g błonnika 
Jedna porcja to połowa tych wartości. 


poniedziałek, 20 maja 2019

Kokosowo- imbirowa kasza jaglana z owocami


Delikatna, słodka i orientalna. Kasza jaglana gotowana w mleku kokosowym z imbirem świeżym i otartą skórką z limonki. Z dodatkiem mango, borówek oraz kiwi. Właściwie sama nie spodziewałam się, że będzie aż tak smaczna. 

Składniki (na 2 porcje):

  • 100 g kaszy jaglanej 
  • 1 szklanka mleka 2 %
  • 1/2 szklanki mleka kokosowego 
  • 1 łyżka stewii 
  • skórka otarta z jednej limonki 
  • 2 cm imbiru 
  • 1/2 szklanki borówek 
  • 1/2 mango 
  • 1 kiwi 
Kaszę jaglaną gotuję w mleku krowim oraz mleku kokosowym z dodatkiem posiekanego drobno imbiru oraz skórką z limonki około 12 minut na wolnym ogniu, następnie odstawiam na kilka minut, by kasza wchłonęła resztę płynu. Po ugotowaniu słodzę kaszę jaglaną stewią. Ugotowaną i ciepłą zarazem kaszę podaję z borówkami, pokrojonym mango i kiwi. 

Smacznego, Klaudia!





niedziela, 19 maja 2019

Chlebek bananowy z płatkami owsianymi, siemieniem lnianym i czekoladą


Prosty, pyszny i zdrowy chlebek bananowy z dodatkiem siemienia lnianego, płatków owsianych i z czekoladą deserową. Mięciutki w środku, z zewnątrz chrupiący. Najlepiej smakuje z borówkami. 

Składniki (na keksówkę o wymiarach 20 cm x 10 cm): 
  • 4 banany 
  • 2 jaja 
  • 150 g mąki orkiszowej typ 2000
  • 1/2 szklanki płatków owsianych 
  • 2 łyżki siemienia lnianego 
  • 100 g czekolady deserowej 
  • 1 łyżeczka cynamonu 
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia 
  • 1/2 łyżeczki sody 
  • 2/3 szklanki oleju rzepakowego 
  • 1/3 szklanki mleka 
  • borówki do podania 
Banany rozgniatam na pastę. Mieszam z jajami, olejem, mlekiem, sodą, proszkiem do pieczenia i cynamonem. Dodaję mąkę, płatki owsiane, siemię lniane i posiekaną czekoladę. Dokładnie mieszam wszystkie składniki i przekładam do formy wyłożonej papierem do pieczenia i piekę w piekarniku nagrzanym do 175 stopni przez 55 minut. Po upieczeniu studzę ciasto, a następnie kroję i podaję z borówkami. 


Smacznego, Klaudia! 





środa, 15 maja 2019

Szparagi w cieście francuskim


Mój K. zrobił się teraz cwany, już wie, że jak wrzucam nowy wpis na bloga, to może doszukiwać się w notatce poprzedzającej przepis, wzmianki na swój temat. Mało tego, co bawi mnie i rozczula, burzy się, że "tym razem znowu nic nie było". Mężczyźni są słodcy. 


I kochani. Uwielbiam z nim początki dnia. Szczególnie te leniwe, których mamy jak na lekarstwo. W wieczność zamieniłabym każdą minutę, by móc przedłużyć to szczęście, zwłaszcza rano. Marzą mi się długie poranki, wspólne śniadania, i może kawa. Jeśli tylko mogę, to czaruję te chwile  wspólnymi, pięknymi i chyba smacznymi śniadaniami. 



Podobną miłością darzę szparagi, chociaż akurat w tym związku czuję się jak żona marynarza, który wypływa w długi rejs i wraca późną wiosną, by przed latem znów mnie opuścić. Ze świadomością, że wróci za rok. Z tęsknotą czekam na pierwsze szparagi, których bukiecik, to dla mnie więcej niż kwiaty. Jak dla mnie, są najpiękniejsze. Najlepsze. Najsmaczniejsze. Zachowuję się przy nich jak zakochana nastolatka, patrząca przez różowe okulary, nie widzę w nich wad. Odkryłam ostatnio, że są świetne w cieście francuskim, podane z delikatnym omletem i pomidorem malinowym, pieczonym z syropem klonowym i oliwą. I ziołami. Zwłaszcza lubczykiem, afrodyzjakiem. I czosnkiem niedźwiedzim, co to przemyciłam go sobie bezkarnie z Bieszczad w ubiegłym roku i rośnie schowany w krzakach. Ukryty, żeby mnie żadne służby specjalne za ten niechlubny przemyt nie dorwały.


 A teraz przepis.

Składniki potrzebne do przygotowania dania (2 porcje)

  • 10 szparagów zielonych 
  • ciasto francuskie 
  • jedno roztrzepane żółtko do posmarowania wierzchu szparag przed upieczeniem oraz czosnek niedźwiedzi, suszony
  • 4-5 jaj do przygotowania dwóch omletów oraz szczypta soli i lubczyku 
  • oliwa z oliwek do smażenia
  • 4-5 pomidorów malinowych 
  • łyżka oliwy z oliwek, syropu klonowego, pieprzu i świeżych ziół: rozmarynu i oregano 
Szparagi myję, odrywam im zdrewniałe końce. Ciasto francuskie kroję w paski i owijam każdego szparaga jednym plastrem ciasta francuskiego. Układam na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem, smaruję ich wierzch roztrzepanym żółtkiem, posypuję ziołami i piekę szparagi przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Pomidory malinowe kroję na pół, posypuję ziołami, polewam oliwą i syropem klonowym, układam w naczyniu żaroodpornym i również piekę w nagrzanym piekarniku przez 15-20 minut. Na rozgrzanej patelni smażę roztrzepane jajka, doprawione solą i niedźwiedzim czosnkiem, w dwóch turach, by otrzymać dwa omlety w sumie. 
Gotowe szparagi w cieście francuskim podaję z pomidorem i omletem. 

Smacznego, Klaudia!