Strony

sobota, 31 października 2015

Pumpkin Spice Granola



Popularna mieszanka przypraw z musem mleczno-dyniowym zainspirowała mnie do stworzenia jesiennej granoli. Zazwyczaj przepis na granolę podaję orientacyjnie, tym razem jednak proporcje są bardzo ważne bo to one warunkują idealny słodki, kwaśny i korzenny smak mieszanki. Od teraz w sezonie jesienno- zimowym to mój must have! Nie ukrywam, że jest to najsmaczniejsza granola jaką przyrządziłam i jadłam. Swoją drogą ta granola tak urzekła mnie swoją barwą i jesiennym wyglądem, że zasypuję Was jej zdjęciami. Wybaczcie.

Składniki (na duży słoik, około 10 porcji):
  • 1 i 1/2 szklanki płatków owsianych górskich
  • 1/2 szklanki suszonej żurawiny
  • 1/2 szklanki świeżej żurawiny
  • 9-10 suszonych fig, pokrojonych w plasterki
  • 1/2 szklanki prażonych pestek dyni
  • 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich
  • 2 łyżki syropu z agawy
  • 3/4 szklanki syropu dyniowo- korzennego (Pumpkin Spice)*
*Syrop korzenno- dyniowy:
  • 200 gram mleka skondensowanego słodzonego
  • 3/4 szklanki puree z dyni, najlepiej hokkaido
  • 3/4 szklanki wody
  • po 1 łyżeczce: imbiru, gałki muszkatołowej, cynamonu
  • 1 laska wanilii
*Przygotowanie syropu korzenno- dyniowego (Pumpkin Spice)
Gotuję wodę z przyprawami i ziarenkami wanilii przez 10 minut, następnie odstawiam aromatyzowaną wodę na kolejne 10 minut. Wodę przecedzam przez sitko wyłożone gazą, by pozbyć się przypraw. Mieszam wodę z mlekiem skondensowanym i puree z dyni. Podgrzewam na wolnym ogniu. Studzę.

Wszystkie składniki mieszam dokładnie i przekładam do naczynia żaroodpornego, jeśli czas mi na to pozwala to odstawiam na 15 minut a następnie umieszczam naczynie z zawartością w piekarniku nagrzanym do 160 stopni i piekę przez godzinę. Co 10-15 minut mieszam granolę, by się nie przypiekła. Studzę i przekładam do słoja. Podaję z jogurtem naturalnym i ulubionymi owocami, np. granatem.

Smacznego, Klaudia.





piątek, 30 października 2015

Kanapki z ricottą, figą, malinami i sosem malinowym

 
 
 Pyszne, proste kanapki z owocami, ricottą i orzechami laskowymi. W sam raz na śniadanie lub pyszną przekąskę w gronie najbliższych.

Składniki (na 2 porcje):
  • 2 ciabatty
  • 2 figi
  • 1/2 szklanki malin
  • kilka orzechów laskowych
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 1 łyżka miodu
  • 100 gram sera ricotta
Kilka najładniejszych malin odkładam na bok, resztę miksuję z dodatkiem soku z cytryny oraz miodem na mus. Ciabatte kroję na pół, smaruję ricottą. Figę kroję w plastry. Na kapce umieszczam owoce: figi, maliny oraz świeże laskowe orzechy. Całość polewam sosem malinowym. Podaję od razu.

Smacznego, Klaudia.



czwartek, 29 października 2015

Paella z kurczakiem, chorizo i warzywami

Paella to potrawa hiszpańska, pochodząca z Walencji i mająca wiele odmian. Jej sposób przygotowania oparty jest na podsmażeniu i duszeniu ryżu z dodatkiem szafranu na specjalnej, metalowej patelni z dwoma uchwytami, w której to zazwyczaj się ją podaje. Do paelli najczęściej dodaje się warzywa, owoce morza, drób czy chorizo. Zazwyczaj jest to danie obiadowe. Ja przyrządzając moją paelle przeniosłam się na moment do Hiszpanii, w piękne i słoneczne miejsce.. Zapach jaki unosił się w kuchni nie pozwalał mi zapomnieć o tym, jak bardzo marzę o podróży w tamto miejsce, posmakować tego co dla mnie jeszcze nie znane i napawać się aromatem tego co niecodzienne. Zainspirowana tymi doznaniami postanowiłam przyrządzić to danie, by na moment przenieść się w inne zakątek świata.

Składniki (na 2 duże lub 4 średnie porcje):
  • 250 gram piersi kurczaka
  • 100 gram chorizo
  • 3/4 szklanki ryżu Arborio
  • 2 ząbki czosnku
  • 3 łyżki oleju ryżowego, na przykład tego lub innego nadającego się do smażenia
  • 2 małe papryki- zielona i żółta
  • 1 duży pomidor malinowy (ok. 400 gram)
  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego
  • 600 ml bulionu (użyłam wywaru drobiowo-warzywnego)
  • szczypta nitek szafranu
  • 4 łyżki kukurydzy konserwowej
  • przyprawy: szczypta kurkumy, papryki wędzonej, papryki słodkiej
  • sól i pieprz
  • do podania: ćwiartki cytryny i świeża kolendra
Bulion podgrzewam w garnku. Na patelni rozgrzewam olej i smażę na nim pokrojoną w plastry kiełbasę chorizo. Po kilku minutach, kiedy wytopi się tłuszcz, dodaję pokrojoną w kostkę pierś kurczaka. Smażę do zarumienienie. Następnie dodaję posiekany czosnek oraz pokrojoną w kostkę paprykę. Dodaję szafran, pozbawionego skórki i pokrojonego w kostkę pomidora, kukurydzę, koncentrat pomidorowy i przyprawy. Całość duszę 5-7 minut. Po tym czasie dodaje ryż i smażę jeszcze 3-4 minuty. Wlewam bulion, mieszam całość i gotuję przez 5 minut na średnim ogniu, następnie zmniejszam ogień i gotuję ryż, bez mieszania, przez kolejne 18-20 minut. Po tym czasie przykrywam paelle i pozwalam jej dojść pod przykryciem przez 5-7 minut. Doprawiam solą i pieprzem. Podaję z ćwiartkami cytryny.

Smacznego, Klaudia.



 
 Kulinarne wyprawy z Olejami Świata

środa, 28 października 2015

Tort Delicja

 

Słodki, delikatny i mocno pomarańczowy. Tort Delicja to idealne ciasto by uczcić urodziny kogoś bliskiego lub uraczyć nim gości podczas Świąt, na przykład tych zbliżających się Bożego Narodzenia. Torcik jest prosty w przygotowaniu: robimy standardowy, jasny biszkopt, rozpuszczamy galaretkę w wodzie i przygotowujemy mus czekoladowy.
Jest to moja czwarta próba przyrządzenia tego ciasta i tym razem udana, za punkt honoru postawiłam sobie, że wreszcie uda mi się opracować przepis, który udaje się zawsze. Problematyczny za każdym razem był mus, jednym razem był zbyt płynny, innym razem się zważył. Postanowiłam opracować własną recepturą i całe szczęście wreszcie się udało.

Składniki (na tortownicę 16 cm):
Biszkopt:
  • 2 jajka- osobno białka i żółtka
  • szczypta soli
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • 40 gram mąki pszennej
  • 20 gram skrobi ziemniaczanej
Mus czekoladowy:
  • 100 ml mleka
  • 150 gram czekolady (100 gram gorzkiej, 50 gram mlecznej)
  • 1 łyżka żelatyny + 2 łyżki wody
  • 100 gram śmietany 36%
  • 4 łyżki cukru pudru
Dodatkowo:
  • 1 opakowanie galaretki pomarańczowej + 300 ml wody
  • 2 wyfiletowane pomarańcze
  • kakao do posypania tortu
  • nasączenie tortu: 3 łyżki soku z pomarańczy + 2 łyżki nalewki np. pomarańczowej, cytrynowej lub pigwowej
Przygotowanie biszkoptu
Białka ubijam ze szczyptą soli na sztywną pianę. Następnie dodaję stopniowo cukier puder- po 1-2 łyżki, nadal ubijając. Dodaję po jednym żółtku i nadal ubijam na wolnych obrotach. Teraz dodaję do ubitych jajek z cukrem przesianą mąkę i mieszam szpatułką, tak by piana nie opadła. Tortownicę wykładam papierem do pieczenia i wlewam do niej ciasto. Formę wkładam do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na 30-33 minuty. Po tym czasie wyciągam biszkopt i upuszczam go z wysokości 40 cm na blat. Studzę, wyciągam z formy i odklejam papier. Ponownie wkładam go do tortownicy. Biszkopt nasączam sokiem z pomarańczy i nalewką.

Warstwa pomarańczowa
Galaretkę rozpuszczam w podanej ilości wrzącej wody. Odstawiam do wystygnięcia a potem umieszczam w lodówce, by mocno się zagęściła. Na powierzchni biszkoptu układam wyfiletowane cząsteczki pomarańczy i zalewam bardzo gęstą galaretką. Ciasto odstawiam do lodówki by galaretka stężała.

Mus czekoladowy
Mleko podgrzewam, dodaję połamaną w kostki czekoladę i rozpuszczam. Ściągam z ognia. Żelatynę rozpuszczam w podanej ilości wrzącej wody i studzę chwilę. Część mleka z czekoladą mieszam z żelatyną, następnie dodaję resztę czekoladowe mleka. Mieszam i odstawiam, by całość wystygła do temperatury pokojowej. Śmietanę ubijam na sztywno, dodaję do niej cukier puder. Ostudzoną mieszankę mleczną dodaję stopniowo do ubitej śmietany, mieszam szpatułką tak by piana nie opadła. Gotowy mus przekładam na stężałą galaretkę i całość umieszczam w lodówce na kilka godzin, najlepiej całą noc.
Tuż przed podaniem posypuję tort kakao.

Smacznego, Klaudia.
 

 

wtorek, 27 października 2015

Placuszki z dynią, kozim serem i suszonymi pomidorami


 Bardzo smaczne, wytrawne placki z dynią, kozim serem i suszonymi pomidorami. Zasmakowały nawet największemu anty-fanowi koziego sera, który wcinał je z uśmiechem na ustach. Świetnie komponują się z suszonym pomidorem, jako dodatek natomiast wybrałam starty parmezan. By uzyskać piękny, pomarańczowy kolor proponuję wybrać dynię hokkaido.

Składniki (10-11 placuszków):
  • 150 gram startej dyni
  • 50 gram koziego sera w roladce
  • 3-4 suszone pomidory
  • 2 jajka
  • 3 łyżki mąki ziemniaczanej
  • sól i pieprz
  • olej do smażenia (może być olej z suszonych pomidorów)
  • parmezan do podania

Białka ubijam na sztywną pianę z dodatkiem szczypty soli. Pomidory kroję w paski. W drugiej misce mieszam żółtka, mąkę, suszone pomidory, startą dynią, pokruszony ser i przyprawy.  Dodaję stopniowo ubite białka i dokładnie mieszam szpatułką. Na patelni rozgrzewam olej i smażę na niej placki po 1-2 minuty z każdej strony, na średnim ogniu. Przekładam na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym by pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Placki podaję ze startym parmezanem.

Smacznego, Klaudia.


poniedziałek, 26 października 2015

Nutella Zebra Cake (na spodzie Oreo)

 Przepyszny, słodki na kruchym spodzie w ciasteczek Oreo. Jest to jedno z lepszych ciast jakie miałam okazję spróbować a jednocześnie przyrządzić. Sernik jest bardzo łatwy, ważne jest by uzyskać charakterystyczne paski. Przygotowujemy jedną porcję masy serowej, którą dzielimy na pół. Jedną łączymy z Nutellą a drugą z pastą waniliową. Uwieńczeniem całego deseru jest ganache czekoladowy i orzechy laskowe.

Składniki (na tortownicę o średnicy 26 cm):
Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia.

Spód kruchy:
  • 200 gram ciastek Oreo
  • 50 gram rozpuszczonego masła
  • 1 łyżka Nutelli
Masa serowa:
  • 700 gram zmielonego twarogu
  • 5 jaj
  • 1/2 szklanki cukru
  • 100 gram mascarpone
  • 1 łyżeczka pasty z wanilii (lub ziarenka z 1 laski wanilii)
  • 60 gram budyniu waniliowego (proszek)
  • 250 gram Nutelli
Czekoladowy ganache:
  • 50 gram gorzkiej czekolady
  • 30 ml śmietanki 30%
  • 2 łyżki Nutelli
  • 3 łyżki masła
  • 50 gram orzechów laskowych
Ciastka miksujemy w malakserze z masłem i Nutellą do uzyskania jednolitej masy. Wykładamy na spód tortownicy i przekładamy całość do lodówki na 10-15 minut. W tym czasie jajka ubijam z cukrem na puszystą masę. Dodaję twaróg, mascarpone i budyń. Miksuję do połączenia składników. Masę serową dzielę na pół. Do jednej części dodaję Nutellę, natomiast do drugiej wanilię. Na przygotowany wcześniej spód nakładam łyżkę masy serowej waniliowej, następnie nakładam łyżkę masy serowej z Nutellą, ponownie nakładam łyżkę masy jasnej i ponownie łyżkę masy ciemniej. Postępuję tak do wykorzystania wszystkich składników, tak jak na tym filmie. Przygotowane ciasto piekę w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 60 minut, następnie chłodzę przez noc w lodówce. Składniki na polewę umieszczam w misce i podgrzewam w kąpieli wodnej do momentu aż wszystkie się połączą. Przygotowanym ganache polewam ostudzone ciasto i dekoruję orzechami laskowymi.

Smacznego, Klaudia.


niedziela, 25 października 2015

Fasolka po bretońsku z chorizo

 
 Jednogarnkowe, smaczne danie, które w Polsce jest bardzo popularne. Jego standardowy smak postanowiłam przełamać hiszpańską, pikantną kiełbasą chorizo. Całość bardzo dobrze komponuje się z aktualną porą roku. Idealnie rozgrzewające, jesienne danie.

Składniki:
  • 1 szklanka namoczonej przez noc i ugotowanej do miękkości fasoli białej "Jaś"
  • 150 gram kiełbasy chorizo
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czonsku
  • 4-5 pomidorów
  • szczypta majeranku oraz oregano
  • sól i pieprz
  • 1/2 szklanki bulionu lub wody
  • natka pietruszki do dekoracji
  • pieczywo do podania
Na patelni smażę pokrojoną w plastry kiełbasę, do momentu aż wytopi się z niej większość tłuszczu. Dodaję pokrojony drobno czosnek i cebulkę. Smażę składniki kilka minut. Następnie dodaję obrane i pokrojone w kostkę pomidory oraz przyprawy i ugotowaną fasolę. Wlewam bulion. Całość duszę 25-30 minut. Dekoruję natką pietruszki. Podaję z pieczywem.

Smacznego, Klaudia.


sobota, 24 października 2015

Sernikobrownie z musem truskawkowym



 Pyszne ciasto, które uwiodło każdego kto tylko go spróbował. Ciężkie, czekoladowe brownie w zestawieniu z masą serową to połączenie idealne, które zawsze sprawdzi się świetnie. Do tego orzeźwiający i lekki mus truskawkowy.. Obłęd. Do musu można wykorzystać również truskawki mrożone.

Składniki (na tortownicę o średnicy 24-26 cm):
Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia.

Spód brownie:
  • 150 gram masła
  • 150 gram gorzkiej czekolady
  • 2 jajka
  • 1/2 szklanki cukru
  • 100 gram mąki pszennej
Masa serowa:
  • 600 gram zmielonego twarogu
  • 150 gram mascarpone
  • 100 gram budyniu waniliowego (proszek)
  • 1/2 szklanki cukru
  • 2 jajka
Mus truskawkowy:
  • 1 galaretka truskawkowa
  • 300 gram truskawek (świeżych lub mrożonych)
  • 100 gram jogurtu greckiego
  • 2 łyżki wody różanej*
  • świeże truskawki do dekoracji
Mus truskawkowy
Galaretkę rozpuszczam w 350 ml gorącej wody. Truskawki gotuję z dodatkiem wody różanej do momentu aż całkowicie się rozpadną. Jeśli jest taka konieczność możemy zmiksować truskawki blenderem. Łączymy puree truskawkowe z galaretką i odstawiamy do wystygnięcia (można wstawić do lodówki). Gdy galaretka będzie już zimna dodajemy do niej jogurt i mieszamy.

Spód brownie
Czekoladę i masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej. W oddzielnej misce miksujemy jajka z cukrem. Następnie mieszamy masę jajeczną z masą czekoladą. Dodajemy przesianą mąkę. Mieszamy. Gotową masę przelewamy do tortownicy i umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 170 stopni na 20 minut. Po upieczeniu wyciągamy formę, nie wyłączamy piekarnika.

Masa serowa
Wszystkie składniki miksuję, gotową masę wylewam na spód brownie i piekę całość przez 35 minut. Upieczony sernik studzę. Na chłodną masę serową wykładam tężejący mus truskawkowy i wstawiam do lodówki do całkowitego stężenia. Dekoruję truskawkami.

Smacznego, Klaudia.

*woda różana to dodatek opcjonalny, moim zdaniem świetnie komponuje się z truskawkami i dzięki niej mus truskawkowy pięknie pachnie


 
Przepis pochodzi z tej strony z moimi modyfikacjami i sugestiami. 

piątek, 23 października 2015

Scones z prażonym jabłkiem i żurawiną

 
 To mój pierwszy raz ze scones. Podobno popularne w Anglii i Australii. Pyszne zarówno na słono, jak i na słodko. Moje w wersji razowej i bardzo pyszne. Nie mogliśmy się dziś od nich oderwać. Wspaniałe na ciepło i na zimno. Warto zrobić, na prawdę warto!

Składniki (na 5-6 sztuk):
  • 1 szklanka mąki orkiszowej typ 2000
  • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 25 gram masła
  • 3 łyżki cukru brązowego
  • 3 łyżki jogurtu naturalnego
  • 1/2 szklanki prażonych jabłek z cynamonem (lub 1/2 jabłka pokrojonego w kostkę)
  • 1 łyżka suszonej żurawiny
  • 1 łyżka syropu klonowego + 1 łyżka mleka
W misce mieszam mąkę, proszek do pieczenia, sól, cukier i masło. Rozcieram między palcami i tworzę coś na styl kruszonki. Dodaję jogurt naturalny i mieszam chwilę do połączenia składników. Dodaję również żurawinę i prażone jabłka. Mieszam krótko i dokładnie. Blat podsypuję mąką i rozgniatam na nim ciasto, niech ma grubość 2-2,5 cm. Z ciasta wykrawam kółka szklanką i układam je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Blaszkę umieszczam w piekarniku nagrzanym do 200 stopni i piekę przez 18-20 minut, do zarumienienia. Studzę lub jem jeszcze ciepłe.

Smacznego, Klaudia.

czwartek, 22 października 2015

Idealnie przyrządzona polędwica wieprzowa i rozmarynowy sos z gorgonzoli


 Jak to jest, że sam w sobie ser gorgonzola średnio przypada mi do gustu. Czasem.. W niektórych połączeniach jest smaczny, natomiast nie mam tak żeby wpychać go na siłę do wszystkich dań. Wolę inne sery. Nie mniej jednak jest jedna, szczególna postać w której go uwielbiam- sos! Od kiedy jadłam pierwszy raz w pewnej Tawernie grillowanego kurczaka z warzywami na parze i właśnie sosem z gorgonzoli i szafranem (przepis inspirowany tym właśnie daniem tu) oszalałam na jego punkcie. Tym razem zmodyfikowałam i odchudziłam przepis na ten sos. Wyszedł jedwabisty, rozmarynowy i bardzo stanowczy. Idealnie przyrządzone polędwiczki wieprzowe oraz sos podałam na puree ziemniaczano- kalafiorowym (przepis tu) i prostą surówką również tego z przepisu.

Składniki (na 2 porcje):
  • 250 gram polędwicy wieprzowej
  • sól i pieprz
  • 4-5 gałązek rozmarynu
  • 150 gram gorgonzoli
  • 1/2 szklanki mleka
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
Dodatkowo:
Polędwicę kroję w plastry i delikatnie rozbijam. Doprawiam solą i pieprzem. Na patelni rozgrzewam oliwę z oliwek z dodatkiem masła i aromatyzuję ją gałązkami rozmarynu. Smażę polędwiczki po 30-40 sekund z każdej strony na dużym ogniu i przekładam do naczynia żaroodpornego (patelnię i tłuszcz pozostawiam) do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 3-4 minuty. Na tą samą patelnię wlewam mleko i dodaję pokruszoną gorgonzolę. Całość mieszam tak długo aż ser się rozpuści. Doprawiam solą i pieprzem. Gotową polędwiczkę podaję z sosem, puree i surówką.

Smacznego, Klaudia.


środa, 21 października 2015

Pierogi z kurczakiem, pieczoną papryką, ricottą i dymką



Przy okazji mojego pichcenia postanowiłam wypróbować nowy przepis na pierogi. Skoro potrafię robić już pyszne ciasto to czemu by nie zaszaleć z farszem! Znane nam są dobrze pierogi z mięsem, te ruskie i te z twarogiem na słodko, z kapustą i grzybami oraz z przeróżnymi owocami. Przyzwyczajeni jesteśmy do takich smaków i rzadko zdarza się byśmy eksperymentowali z innymi farszami. Ja jednak jestem zwolenniczką tego co niecodzienne. Dawno temu pewien Pan zaprosił mnie do pierogarni. Połączenia składników, które tam widziałam i smak, który nadal mam w głowie zainspirowały mnie po latach do tworzenia. Z pewnością w przyszłości postaram się odtworzyć tamten przepis specjalnie dla Was. Dziś jednak przychodzę do Was z czymś nowym.
Smak pierogów z kurczakiem, pieczoną papryką, ricottą i dymką jest świeży. Jest delikatny, lekko słodki lecz zdecydowany. Z pewnością pieczona papryka i dymka grają tu pierwsze skrzypce. Kurczak jest dopełnieniem a ricotta powoduje, iż całość jest spójna i kremowa.

Składniki (25 pierogów):
  • 1/2 ciasta na pierogi z tego przepisu
  • 100 gram mielonego drobiu
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 3 łyżki ricotty
  • 1 cebula dymka
  • sól i pieprz
  • 2 łyżki oleju do gotowania
  • ewentualnie masło, jeśli mamy ochotę podać pierogi smażone na patelni, świeża dymka do dekoracji
Paprykę umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni na 25 minut. Studzimy i obieramy ze skórki. Drobno siekamy. Mięso mielone, posiekaną paprykę, ricottę i drobno pokrojoną dymkę dokładnie mieszamy. Przyprawiamy solą i pieprzem. Ciasto na pierogi wałkujemy i wycinamy kółka szklanką (najlepiej duże), na każde kółko nakładamy porcję farszu i sklejamy pierogi od środka do zewnątrz. W dużym garnku gotujemy wodę z dodatkiem soli i oleju. Zmniejszamy ogień pod garnkiem, by woda zbyt mocno nie wrzała (pierogi dzięki temu nie rozpadną się podczas gotowania) i wrzucamy porcję pierogów 10-12 sztuk. Czas gotowania pierogów to 6 minut od ich wypłynięcia na powierzchnię wody. Wyławiamy łyżką cedzakową i gotujemy kolejną porcję pierogów. Ugotowane pierogi układamy na talerzu, tak by się nie dotykały- zapobiegnie to sklejaniu się pierogów. Podajemy od razu lub po przesmażeniu na maśle. Posypujemy posiekaną dymką.



wtorek, 20 października 2015

Placki dyniowo-serowe z rodzynkami

Pyszne, słodkie i mono pomarańczowe placki, które świetnie sprawdzą się jako pierwszy posiłek w ciągu dnia. Rozgrzewające dzięki dodatkowi skórki pomarańczy i cynamonu oraz mocno energetyczne, dzięki swej pięknej, pomarańczowej barwie- pozytywnie nastawią nas na cały dzień. Smaczny, jesienny posiłek, który jest potwierdzeniem dla starego przysłowia "Kto rano wstaje... ten zje pyszne śniadanie". :)

Składniki (na 2 porcje, 8-9 placków):
  • 100 gram startej dyni np. hokkaido
  • 100 gram sera twarogowego, zmielonego
  • 2 jajka
  • 4 łyżki mąki
  • szczypta cynamonu
  • skórka z jednej pomarańczy
  • 1/3 szklanki rodzynek
  • 2 łyżki cukru
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • olej do smażenia
  • jogurt naturalny i syrop klonowy do podania
Wszystkie składniki (prócz oleju, jogurtu i syropu) mieszam dokładnie. Odstawiam na 10 minut. Rozgrzewam patelnię z łyżką tłuszczu i smażę nie niej placki po 1-2 minuty z każdej strony. o usmażeniu przekładam na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym. Gotowe placki podaję z jogurtem naturalnym i syropem klonowym.

Smacznego, Klaudia.