Ta tarta to sama słodycz i istna rozpusta. Nieco pracochłonna ale zdecydowanie warta tego wysiłku. Przygotowanie domowej masy krówkowej jest banalnie proste ale wymaga poświęcenia sporo czasu, moja masa gotowała się ponad 3 godziny ale fakt, że przygotowałam ją samodzielnie od podstaw cieszy mnie najbardziej. Smak również bez porównania lepszy. Krem mango curd to w ogóle bajeczna sprawa! Odrobina uwagi i czujności, kilkanaście minut mieszania masy i możecie otrzymać najlepszy krem ze wszystkich dotychczas. Domowa beza to dość trudny temat, kapryśna bardziej niż nasza pogoda, ale wszystko co zrobione własnoręcznie cieszy i smakuje najbardziej! Spód bez masła ze zmiksowanych daktyli, śliwek i granoli co w ogóle czyni tarte deserem niebywałym!
Składniki (na tarte o średnicy 20 cm lub dwie mniejsze tarty):
Spód bakaliowy (a'la kruchy):
- 10 daktyli
- 5 suszonych śliwek
- 1 szklanka naparu z hibiskusa i liofilizowanych malin (lub herbata earl grey)
- 1/2 szklanki gotowej granoli np. z tego przepisu
- 1 łyżka masła orzechowego
Domowa masa krówkowa (około 450 ml):
- 2 szklanki mleka pełnotłustego
- 1 szklanka cukru
- 1 laska wanilii lub 1 łyżka ekstraktu z wanilii
Mango curd:
- 1/2 dojrzałego mango
- 1/2 soku z cytryny
- 2 żółtka
- 50 gram oleju kokosowego
- 50 gram cukru pudru
Bezy:
- 2 białka
- 100 gram cukru pudru
- szczypta kurkumy
Sos karmelowo- orzechowy:
- 2 łyżki gotowej masy krówkowej z przepisu powyżej
- 1 łyżka masła orzechowego
- szczypta soli
1. Składniki masy krówkowej umieszczam w garnku i gotuję przez 2-3 godziny, do uzyskania gęstej, brązowej masy. Składniki powinny gotować się na małym lub średnim ogniu, nie powinniśmy dopuścić do zagotowania. Nie należy zbyt często mieszać masy w początkowej fazie gotowania, dopiero kiedy masa zacznie gęstnieć. Gotową masę krówkową studzę a następnie przekładam do czystego naczynia. Jeśli po wystudzeniu w masie powstaną grudni wystarczy całość dokładnie zmiksować blenderem.
2. Daktyle i śliwki moczę w naparze z hibiskusa przez 30-60 minut. Następnie odcedzam i miksuję za pomocą malaksera z granolą i masłem orzechowym na jednolitą, gładką masę. Zmiksowane składniki przekładam na dno tarty, delikatnie ugniatam i umieszczam w lodówce na 1-2 godziny.
3. Białka ubijam na sztywno i stopniowo dodaję cukier puder oraz kurkumę. Kiedy otrzymam gęstą pianę przekładam ją do rękawa cukierniczego i wyciskam niewielkie ilości na blachę wyłożoną papierem do pieczenia tworząc beziki. Bezy piekę w piekarniku nagrzanym do 140 stopni przez 45 minut w termoobiegu. Wysuszone wyciągam z piekarnika i studzę.
4. Mango miksuję za pomocą blendera na gładki mus, który dodatkowo przecieram przez sito. Mus z mango, sok z cytryny, cukier, masło i żółtka umieszczam w metalowej misie i dokładnie mieszam. Misę kładę na garnku z gotującą się wodą i cały czas mieszam nie dopuszczając by składniki się zagotowały, gdyż mango curd się zważy. Po upływie około 15-20 minut masa powinna wyraźnie zgęstnieć. Wówczas należy ściągnąć misę z garnka, wystudzić masę cały czas mieszając i przełożyć do czystego naczynia.
5. Składniki na sos umieszczam w niewielkim garnku, podgrzewam do połączenia składników i ściągam z ognia.
6. Dno tarty wypełniam masą krówkową. Na masę krówkową nakładam mango curd i chłodzę całość w lodówce przez 3-4 godziny lub całą noc. Przed podaniem dekoruję bezami i polewam polewą karmelowo- orzechową.
Smacznego, Klaudia.
