Zdaje się, że jest w moim blogowaniu pewna regularność, raz w miesiącu możecie liczyć na nowy przepis. Oczywiście w kolejce na karcie pamięci aparatu jest ich kilkanaście, bo nie znaczy to, że nie gotuję ani, że nie robię zdjęć. Po prostu jakoś trudno jest się zmobilizować, usiąść przed komputerem, to wszystko przejrzeć i napisać coś mądrego Wam tutaj. 

Jednak pisanie o kuchni gruzińskiej to sama przyjemność. Moje zainteresowanie nią sięga ostatniej dekady i już od dawna szukałam, testowałam i smakowałam kuchni kaukazu. Pamiętam jak zachwycałam się pierwszymi chaczapuri, kubdari i chinkali. Teraz piekarnie gruzińskie są niemal na każdym rogu a restauracji gruzińskich narosło, jak grzybów po deszczu. I dobrze, gdyż kuchnię gruzińską uważam za jedną ze smaczniejszych.

Chaczapuri rodzajów jest minimum siedem, w zależności od regionu w Gruzji przygotowuje się je na różne sposoby i z różnych składników. Chociaż ja bym ujęła to inaczej - co gruziński dom, to inne chaczapuri. Ja od zawsze kochałam chaczapuri adżarskie, z pysznym ciągnącym i lekko słonym serem i obowiązkowo płynnym żółtkiem. Gruziński ser niełatwo kupić, ale mam dla Was fajny zamiennik, który cudnie imituje nam odpowiedni smak, czyli połączenie zmiksowanego sera feta z serem mozzarella. Musicie wypróbować. 

Składniki na 2 porcje:

  • 100 ml letniej wody 
  • opakowanie suchych drożdży 
  • 100 g jogurtu naturalnego 
  • 1 łyżeczka cukru 
  • 300 g mąki pszennej 
  • pół łyżeczki soli
  • 20 ml oliwy z oliwek 
  • 100 g sera feta
  • 100 g sera mozzarella
  • 2 jajka 
  • natka pietruszki 
Wymieszać wodę, drożdże i cukier, odstawić na kilka minut. Dodać jogurt, sól, mąkę oraz oliwę z oliwek i wyrobić jednolite i gładkie ciasto. Odstawić na około 60 minut do wyrośnięcia. W tym czasie za pomocą malaksera należy zmiksować ser feta i ser mozzarella na gładką masę. Wyrośnięte ciasto należy przełożyć na blat i podzielić na 2 części. Każdą z tych części należy rozwałkować na okrąg a końcówki zlepić. Należy przełożyć przygotowane placki drożdżowe na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i formować z nich łódki. Do środka każdej z łódek należy nałożyć po połowie serowego farszu. Tak przygotowane chaczapuri należy piec w piekarniku rozgrzanym do 250 stopni przez około 15 minut. Następnie blaszkę z chaczapuri należy wyciągnąć z piekarnika, na każdy placek z serem należy wbić po jednym jajku i ponownie należy umieścić blaszkę w piekarniku i piec składniki w tej samej temperaturze jeszcze 3 minuty. Tak przygotowane chaczapuri adżarskie należy podać od razu po przygotowaniu, można udekorować posiekaną natką pietruszki. 

Smacznego, Klaudia!



 

2 komentarze:

  1. Witaj. Jaki typ maki uzyc ?Czy suche drozdze to tez drozdze instant? ostatnie pytanie ufff czy nalezy piec gora-dol czy z termoobiegiem?dzieki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja użyłam 550 lub 650. Drożdże najczęściej instant używam - w przepisie jest napisane suche drożdże, mam na myśli właśnie instant :) Piekę góra- dół, prawie zawsze wszystko :)

      Usuń