Banoffee pie czyli ciasto bez pieczenia

14:27

Banoffee pie czyli ciasto bez pieczenia

Banoffee pie czyli esencja samej słodyczy, nazwa pochodzi od połączenia słów Banana i Toffee . Z dostępnych informacji wynika, że jest to angielski deser i zajadła się nim sama Księżna Diana... od dziś i ja! Z racji tego, że ciągle natykam się na to obłędne ciacho gdzieś w sieci postanowiłam sprawdzić, gdzie ten obłęd w tym deserze siedzi. No cóż, biorąc pod uwagę to, że w jednym kęsie mamy połączenie ciasteczkowego, kruchego spodu, karmelu, czekolady, śmietany i bananów... Nie trzeba chyba długo zastanawiać się nad tym dlaczego tym ciastem zachwyca się cały świat. Jestem pewna, że każdy kto raz spróbuje tego deseru z pewnością się w nim zakocha. 

Składniki:

• 350 gram ciasteczek digestive (lub czekoladowych lub innych herbatników)
• 125 gram masła
• 3 średnie banany
• kilka łyżek soku z limonki lub cytryny
• 500 gram gotowej masy krówkowej
• 100 gram gorzkiej czekolady
• 2-3 łyżki kakao
• 400 ml śmietany kremówki
• łyżka cukru pudru

Masło roztapiamy i odstawiamy do wystygnięcia. Ciasteczka kruszymy na proszek (ja zrobiłam to w blenderze ale może być wałek) i mieszamy z rozpuszczonym masłem, dość dokładnie aż uzyskamy coś w stylu mokrego piasku. Układamy masę ciasteczkową na blaszce, uciskamy łyżką lub dłonią i wstawiamy do lodówki na minimum 30 minut. W tym czasie banany kroimy w plasterki, polewamy sokiem z cytryny i mieszamy z masą krówkową. Wyciągamy spód z lodówki, nakładamy masę krówkową z bananami i ponownie wkładamy do lodówki na 2-3 godziny a najlepiej na całą noc aby masa się ścięła. Ciasto najlepiej przygotować dzień przed podaniem, aby mogło spokojnie leżakować w lodówce. Przed podaniem ubijamy bitą śmietanę z cukrem pudrem. Dekorujemy ciasto bitą śmietaną, sypiemy na nie kakao i startą gorzką czekoladę.

Smacznego, Klaudia.