Trafiła mi się doskonała babcia. Taka ciepła, dobra, przemiła. Taka najlepsza babcia, jak z bajek, wiecie. Z ogromnym serduszkiem. Taka co latem, podczas wakacji, codziennie mogła mi robić na śniadanie omlety lub naleśniki. Co robi najpyszniejszą drożdżówkę i pleśniaka. Co zamiast gotować mówi "upitrasić". Która nauczyła mnie pić kawy i wina, zanim poszłam do podstawówki. Dała mi całe multum najpiękniejszych wspomnień, a w niedzielę dała mi bułeczki. 

Jeśli miałabym swój charakter porównać do osób, które znam powiedziałabym, że jestem jak ona, lub jej syn, poniekąd. Uparta, momentami złośliwa, niezbyt pamiętliwa, dzięki czemu potrafiąca wybaczać. Z miłością do czarnej, sypanej kawy, do ludzi, zbyt łatwowierna  na ogół. Z taką samą dozą szaleństwa i zdrowego rozsądku. Zdecydowane przeciwieństwo asertywności. Taka jest ona, mój tata i ja. 

Najlepiej awokado, omlet i łosoś wędzony smakuje na chrupiącej grzance z jej bułeczek, które strukturą przypominają chmurkę. 

Składniki (na 2 porcje):

  • 3-4 bułeczki maślane, najlepiej jeśli upiecze je Twoja babcia, lub jeśli jesteś babcią- upiecz je sama :)
  • 100 gramów wędzonego łososa 
  • 1 awokado, sok z cytryny 
  • 2 jaja, szczypta soli, pieprzu i olej rzepakowy do smażenia 
  • dressing miodowo- musztardowy: łyżka musztardy francuskiej, łyżka miodu, dwie łyżki oleju lnianego, szczypta soli i pieprzu 
Bułki maślane przekrój wzdłuż na pół i podpiecz na patelni grillowej do zarumienienia. Awokado pokrój w plastry i skrop sokiem z cytryny. Wbij jajka do miski, roztrzep i dopraw solą oraz pieprzem. Na rozgrzanej patelni podgrzej olej i smaż na niej omlet, rolując go podczas smażenia, tak by ostatecznie uzyskać zwiniętą rolkę. Ściągnij z ognia, chwilę wystudź i krój w plastry o grubości 1 cm. Wymieszaj składniki dressingu. Na wierzchu grillowanego pieczywa ułóż plaster omlecika, kawałek awokado i łososia. Całość polej dressigniem. Podaj od razu. nie czekaj ani chwili. 

Smacznego, Klaudia!






2 komentarze: