W tym roku skupiłam się na dietetycznych przepisach na Świąteczne potrawy i chociaż uważam, że na blogu ich nie brakuje, to zawsze może być ich jeszcze więcej. Motywował mnie z pewnością fakt ebooków, które miałam przyjemność w tym roku przygotować. Dostępne są w naszym sklepie internetowym www.mango-papaja.pl w zakładce "Książka" i z okazji BLACK FRIDAY dzisiaj są w genialnej promocji na hasło: CZARNAPAPAJA bo za jedyne 19,90 zł!
Składniki (na około 40 sztuk):
Ciasto drożdżowe:
- 250 g mąki pszennej typ 550
- 250 g mąki pszennej typ 1850
- 270 ml mleka
- opakowanie suchych drożdży
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 30 ml oleju rzepakowego
Farsz i dodatki:
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- 500 g kapusty kiszonej
- 1 marchew
- 300 g pieczarek
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 500 ml bulionu
- 1 liść laurowy
- 1 łyżeczka lubczyku
- szczypta soli i pieprzu
- czarny sezam do posypania
- 3 łyżki mleka
Podgrzej delikatnie mleko do temperatury pokojowej, rozpuść w nim drożdże oraz cukier. Następnie dodaj mąki, sól i olej a następnie wyrabiaj w rękach lub za pomocą dedykowanego do tego urządzenia na gładkie i jednolite ciasto około 6-8 minut. Odstaw do wyrośnięcia na około godzinę.
W tym czasie przygotuj farsz. W tym celu posiekaj drobno cebulę oraz czosnek. Kapustę kiszoną odcedź z płynu i przelej wodą. Marchew zetrzyj na tarce o grubych oczkach a pieczarki posiekaj. Na patelni rozgrzej tłuszcz i smaż cebulę, czosnek i marchew przez kilka minut. Następnie dodaj pieczarki, lubczyk, sól i pieprz. Smaż składniki kolejnych kilka minut. Dodaj kapustę kiszoną oraz bulion i gotuj farsz około 20- 25 minut. Wystudź. Wyrośnięte ciasto rozwałkuj na duży kwadrat a na jego powierzchni ułóż równomiernie farsz. Zwiń w rulon ciasto po krawędzi najdłuższego boku. Posmaruj wierzch całego rulonu mlekiem i posyp sezamem. Ciasto należy pokroić na mniejsze kawałki z odstępem około 2- 3 cm. Przygotowane kawałki ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni około 13- 15 minut, do zarumienienia.
Smacznego, Klaudia!
Brak komentarzy