Po takim śniadaniu człowiek dostaje ogromny zastrzyk energii na przynajmniej połowę dnia. Całkiem serio mówię. Zbliża się godzina 13 a ja czuję się niesamowicie po śniadaniu pełnym warzyw zielonych, pieczarek, smażonych w kaszy gryczanej jajek. Pełnowartościowy posiłek, który rozgrzeje i pozytywnie nastroi na resztę dnia!

Składniki (na 2 -3 porcje):
  • 4-5 łyżek ugotowanej kaszy gryczanej
  • 4-5 mrożonych szparag zielonych
  • kilka różyczek brokuł
  • 4-5 łyżek mrożonego groszku
  • 4 pieczarki
  • szczypta soli, pieprzu, chili i kolendry mielonej
  • 2 jaja
  • 1 łyżka oleju rzepakowego
  • 2-3 łyżki tartego sera
Szparagi i groszek rozmrażam. Rozgrzewam na patelni olej i smażę na nim posiekane szparagi zielone oraz umyte i obrane pieczarki. Brokuł kroją na mniejsze kawałki i podsmażam z resztą warzyw. Dodaję ugotowaną kaszę oraz groszek i doprawiam składniki solą, pieprzem, chili oraz kolendrą. Wbijam jajka, posypuję serem i przykrywam pokrywą patelnię. Smażę danie na wolnym ogniu jeszcze 2 minuty. Ściągam z ognia i podaję od razu.

Smacznego, Klaudia.


Brak komentarzy