Prosty, pyszny i na dodatek bezglutenowy. Idealny chlebek marchewkowo - bananowy z dodatkiem dużej ilości cynamonu i rodzynek. Dla mnie jest to zdecydowanie jesienny, aromatyczny wypiek, który swym korzennym zapachem przenosi mnie już do drugiej połowy grudnia :)

Składniki:
  • 200 gram startej na drobnych oczkach marchewki
  • 200 gram rozgniecionych bananów
  • 250 gram mąki (użyłam 200 gram mieszanki mąk bezglutenowych złożonych głównie ze skrobi ziemniaczanej i kukurydzianej oraz 50 gram mąki gryczanej)
  • 5 łyżek oleju
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżeczka sody
  • szczypta soli
  • 50 gram cukru
  • 2 jajka
  • garść rodzynek
  • 100 gram czekolady + 2 łyżki mleka
Jajka miksuję w malakserze z bananami, cukrem i olejem na gładką masę. Do miski przesiewam mąki, sodę, sól i cynamon. Do suchych składników dodaję zmiksowane mokre składniki i całość dokładnie mieszam. Na koniec dodaję starta marchew oraz rodzynki. Całość dokładnie mieszam i przekładam do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Chlebek piekę w piekarniku nagrzanym do 175 stopni przez 55- 60 minut, do tzw. "suchego patyczka". Ciasto studzę na kratce. Rozpuszczam czekoladę z mlekiem i polewam ciasto.

Smacznego, Klaudia.


6 komentarzy:

  1. Ciekawy pomysl na chlebek, robilam kiedys bananowy, ale takiego w polaczeniu z marchewka nie:) musze wyprobowac, choc przyznam ze wypieki niesa moja mocna strona ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapachniało mi świętami :) cynamon w tym chlebku musi robić prawdziwe czary mary. Nie omieszkam przetestować

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie banany zawsze tak szybko znikają, że rzadko uda mi się je przerobic ;) ale Twój chelebek wygląda apetycznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wobec tego musisz ukryć przed rodzinką kilka bananów i koniecznie wypróbować przepis :)

      Usuń