Uwielbiam gotować sezonowo, stąd ostatnio pojawiają się u mnie przepisy głównie z dynią i orzechami. Nie zawsze mam czas na gotowanie trudnych i zmyślnych potraw, ostatnio właściwie coraz rzadziej. Aby nadal odżywiać się zdrowo przygotowuję proste, szybkie i lekkie posiłki, które nadal pomogą mi w utrzymaniu zdrowego stylu życia i zbilansowanej diety. To ważne kiedy jest się dietetykiem z ogromną pasją do wszystkiego co jadalne, by znaleźć równowagę między tym co smaczne a co dobre dla mojego organizmu.
Dziś mam dla Ciebie proste i przepyszne danie, które przygotujesz w zaledwie kilkanaście minut. Razowy makaron Lubella to źródło cennych składników mineralnych i błonnika, które w połączeniu z lekkim pesto oraz jajkiem w koszulce to zdrowy i pełnowartościowy posiłek. Serdecznie polecam przepis!

Składniki (na 2 porcje):
  • 120 gram makaronu pełnoziarnistego tagliatelle 
  • 3/4 szklanki puree z dyni*
  • 1 szklanka bazylii świeżej
  • 4-5 łyżek oleju z pestek dyni
  • 2 łyżki wody
  • 1 lampka Prosecco
  • szczypta soli i pieprzu + sól do gotowania makaronu (około 1 łyżka)
  • 3-4 łyżki parmezanu
  • 1 ząbek czosnku
  • 1/2 cebuli
  • 1 łyżka oliwy z oliwek do smażenia
  • 2-3 łyżki pestek dyni
  • 2 jajka
  • kilka łyżek posiekanych orzechów włoskich do posypania
Makaron gotuję według przepisu na opakowaniu. W tym czasie na oliwie z oliwek smażę posiekaną cebulę i czosnek do momentu zeszklenia. Wlewam wino i redukuję  W moździerzu ucieram bazylię z podsmażoną cebulką i czosnkiem, olejem z pestek dyni, parmezanem, pestkami dyni, solą i pieprzem do uzyskania gładkiej masy. Można ten proces wykonać również przy użyciu dobrego malaksera. Jeśli jest taka konieczność, a była, dodaję wodę. Pesto z bazylii miksuję z puree z dyni na gładką masę. Jeśli jest taka konieczność doprawiam szczyptą soli i pieprzu. W garnku o średniej wielkości gotuję wodę. Jedno jajko wbijam do miseczki. Kiedy woda zacznie wrzeć obniżam wlewam do garnka jajko i pozwalam mu się gotować przez 1,5 minuty. Wyciągam jajko z wody łyżką cedzakową. Analogicznie postępuję z drugim jajkiem. Żółtko jaj powinno być płynne. Posiekane orzechy włoskie prażę na suchej patelni. Ugotowany makaron odcedzam, mieszam z pesto i podaję od razu z jajkiem w koszulce oraz prażonymi orzechami. Posypuję również posiekaną bazylią i doprawiam świeżo zmielonym pieprzem.

Smacznego, Klaudia.






4 komentarze: