Zainspirowana przepisem na te ciasteczka postanowiłam koniecznie je zrobić i koniecznie odchudzić. I tak powstały moje odchudzone Basler Läckerli, w których się zakochałam bez pamięci. Pyszne, korzenne, chrupiące... Tak pysznych pierników nie miałam jeszcze okazji jeść i mogę śmiało powiedzieć, że ten smak będzie gościł u mnie w każde następne święta.
Pierniki należy zrobić na początku grudnia, gdyż powinny one poleżakować by na święta były miękkie.

Składniki:
  • 400 gram mąki orkiszowej typ 2000 (lub pszennej)
  • 3/4 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżka przyprawy korzennej do piernika
  • 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 300 gram płynnego miodu
  • 3 łyżki stewii (lub cukru)
  • 100 gram kandyzowanej skórki pomarańczy
  • 300 gram migdałów
  • 100 gram orzechów włoskich
  • 2 łyżki soku z cytryny
Lukier:
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • kilka kropel soku z cytryny
  • łyżka wody

Mąkę orkiszową, cynamon, przyprawę korzenną i sodę oczyszczoną i stewię przesiewamy do dużej misy. Miód umieszczamy w garnuszku i podgrzewamy aż będzie bardzo płynny. Lekko studzimy i dodajemy do suchych składników, razem z sokiem z cytryny oraz kandyzowaną skórką pomarańczową i posiekanymi migdałami oraz orzechami. Całość dokładnie mieszamy a nie jest to łatwe, gdyż masa jest bardzo gęsta. Dużą formę wykładamy papierem do pieczenia, następnie na papier nakładamy ciasto, na grubość nie większą niż 1 cm. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 20 minut. W tym czasie przygotowujemy lukier: mieszamy ze sobą cukier puder, sok z cytryny oraz wodę. Upieczone "ciasto" piernikowe wyciągamy z piekarnika, jeszcze ciepłe lukrujemy i kroimy na kwadraty o boku około 2cm. Po wystygnięciu przechowujemy w puszce.

Smacznego, Klaudia.







6 komentarzy:

  1. Mniam, wyglądają pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są to najsmaczniejsze pierniczki jakie jadłam w życiu! Polecam :)

      Usuń
  2. Cudne... ja wczoraj zrobiłam imbirowe ciasteczka - ale te wygladają naprawdę extra!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedne z lepszych pierników jakie jadłam, niestety, bo nie da się poprzestać na jednym, upiekłam dziś i na ciepło już cztery zjadłam. Pominęłam cukier, miodu jest na tyle, ze i tak bardzo słodkie. Pycha, polecam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się! Ja w tym roku upiekę je chyba ponownie :)

      Usuń