Pyszne, delikatne paszteciki z łososiem i jarmużem to świetna alternatywa dla tradycyjnych pasztecików. Myślę, że przekonają się do nich nawet Ci, którzy za rybami specjalnie nie przepadają. W połączeniu z jarmużem paszteciki smakują wyśmienicie i będą świetnym uzupełnieniem wigilijnego stołu. Do tego mam dla Was przepis na IDEALNE CIASTO DROŻDŻOWE, które wykorzystałam w ciągu ostatnich kilku dni przygotowywałam kilkukrotnie. Polecam!

Składniki na najlepsze ciasto drożdżowe:
  • 500 gram mąki pszennej
  • 1 łyżka cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 25 gram świeżych drożdży
  • 1 szklanka ciepłego mleka
  • 2/3 szklanki oleju rzepakowego
  • 1 jajko
Farsz:
  • 250 gram filetu z łososia (bez ości)
  • 200 gram jarmużu
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżka oleju do smażenia
  • sok z połowy cytryny
  • szczypta soli i pieprzu
Dodatkowo:
  • 1 jajko do posmarowania gotowych pasztecików
  • czarny sezam do posypania
Najlepsze ciasto drożdżowe
W szklanym naczyniu wymieszać drożdże z cukrem i łyżką ciepłego mleka. Odstawić na 15-20 minut do podwojenia objętości. Dodać mąkę, sól, resztę ciepłego mleka, 1/4 szklanki oleju, jajko i wymieszać łyżką ciasto do połączenia składników. Następnie należy wysmarować dłonie pozostałym olejem i wyrobić gładkie, elastyczne ciasto. Ciasto należy wyrabiać 5-7 minut, następnie należy odstawić ciasto do wyrośnięcia na około godzinę w ciepłe miejsce. Ciasto powinno podwoić objętość. Naczynie z ciastem należy przykryć lnianą, czystą ściereczką. Po podwojeniu objętości smarujemy dłonie olejem, wyciągamy ciasto z naczynia, wałkujemy na kształt prostokąta o grubości 2 cm.

Farsz
Na rozgrzanym oleju smażę posiekaną drobno cebulkę i czosnek. Dodaje liście jarmużu i duszę całość kilka minut. Doprawiam solą, pieprzem. Rybę kroję w paski o szerokości 1,5-2 cm i doprawiam solą, pieprzem i sokiem z cytryny.

Wykończenie
Na środek rozwałkowanego ciasta nakładam farsz: duszony jarmuż oraz łososia. Zwijam w rulonik paszteciki, smaruję roztrzepanym jajkiem i posypuję sezamem. Kroję na mniejsze części i układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w dość dużych odstępach. Odstawiam do wyrośnięcia jeszcze na 10 minut a następnie piekę paszteciki w piekarniku nagrzanym do 185 stopni przez 15-18 minut, do zarumienienia. Studzę na kratce. Najlepiej zjeść je tego samego, lub następnego dnia po przygotowaniu.

Smacznych Świąt życzy Klaudia!

2 komentarze:

  1. Bardzo smakowicie to wygląda. Na pewno wypróbuje. Dziękuje za przepis i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń