Po wycieczce do Włoch w mojej szafce nadal najwięcej jest makaronów i kilogramy ryżu do risotto, dlatego na okrągło jemy właśnie to. Moja połówka złości się, że już totalnie popadłam w konsumpcjonizm, bo ciągle kupuję a z szafek nic nie ubywa. Może kiedyś zrozumie moją ciągłą chęć próbowania wszystkich smaków.
Pyszna, prosta pasta rodem z Włoch z oliwą, suszonymi pomidorami, natką pietruszki i szynką parmeńską. Smaczna, lekka i bardzo letnia. Z każdą kolejną wstążką makaronu przypomina mi wakacje.
Składniki:
- 200 gram ulubionego makaronu
- 8 plasterków szynki parmeńskiej
- pół puszki groszku
- pęczek natki pietruszki
- 2 ząbki czosnku
- szalotka
- 20 gram tartego parmezanu
- 6 suszonych pomidorów
- oliwa z oliwek
- sól
- pieprz
- opcjonalnie orzechy włoskie
Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu al dente. Na oliwie z oliwek smażymy czosnek i szalotkę. Dodajemy pokrojoną w kostkę szynkę parmeńską a następnie suszone pomidory. Doprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy 3/4 pęczka posiekanej lub porwanej natki pietruszki oraz groszek i wlewamy 5 łyżek wody z gotującego się makaronu (skrobia znajdująca się w tej wodzie zagęści nam sos). Dusimy na wolnym ogniu składniki, wrzucamy na patelnię makaron i wszystko dokładnie mieszamy. Przed podaniem posypujemy pozostałą natką pietruszki oraz startym parmezanem.
Smacznego, Klaudia.
Brak komentarzy