O sałatkach na tym blogu nagadałam się tyle, iż sama nie wiem już co powiedzieć by Was do nich przekonać. To, że to samo zdrowie już wiecie. Że pyszne- domyślacie się. Że piękne i kolorowe- no cóż, widać. Więc jeśli to wszystko już jest dla Was wiadome to biegnijcie po garść zieleniny, kilka warzyw, pysznego łososia a w garnku ugotujcie jajko. Wszystko to pięknie poukładajcie na talerzu i wcinajcie ze smakiem. Nie zapomnijcie tylko o migdałach i oleju z orzechów włoskich, bo to te dwa składniki nadają najwięcej charakteru tej sałatce i to one powodują, iż jest ona wyjątkowa!
Składniki (na dwie porcje):
Na patelni prażymy migdały z dodatkiem szczypty soli. Rukolę myjemy, paprykę kroimy w kostkę, pomidorki na pół. Jaja gotujemy na półmiękko (około 6,5-7 minut) i kroimy na pół. Rukolę układamy na talerzu, posypujemy pokrojoną papryką oraz pomidorkami. Dodajemy porwane kawałki wędzonego łososia. Teraz całość posypujemy posiekanymi migdałami i polewamy olejem z orzechów włoskich.
Smacznego, Klaudia.
Składniki (na dwie porcje):
- garść rukoli
- 50 gram wędzonego łososia
- 5 pomidorków daktylowych
- 2 jaja
- 2 łyżki oleju z orzechów włoskich
- garść migdałów lub innych ulubionych orzechów
- 1/4 papryki zielonej
- 1/4 papryki czerwonej
- szczypta soli
- opcjonalnie do sałatki można dodać pokruszoną fetę, ja pominęłam
Na patelni prażymy migdały z dodatkiem szczypty soli. Rukolę myjemy, paprykę kroimy w kostkę, pomidorki na pół. Jaja gotujemy na półmiękko (około 6,5-7 minut) i kroimy na pół. Rukolę układamy na talerzu, posypujemy pokrojoną papryką oraz pomidorkami. Dodajemy porwane kawałki wędzonego łososia. Teraz całość posypujemy posiekanymi migdałami i polewamy olejem z orzechów włoskich.
Smacznego, Klaudia.
Brak komentarzy