Chyba wszyscy odwiedzający mojego bloga wiedzą, że risotto to najbliższe mojemu sercu danie. Uwielbiam je przygotowywać a jeszcze bardziej lubię je jeść. Jakiś czas temu totalnie skradły moje serce również przegrzebki. To połączenie jest dla mnie idealne. Lepiej już być nie może.
Składniki (na 2 porcje):
Risotto z groszkiem mrożonym i szparagami zielonymi:
- 3/4 szklanki ryżu Arborio
- 1 lampka białego wina
- 500 ml bulionu drobiowego/ warzywnego lub wywaru na owocach morza
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 50 gran startego parmezanu
- 50 gram masła + 1 łyżka
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 3/4 szklanki mrożonego groszku
- 1/2 pęczka zielonych szparag
- szczypta soli i pieprzu
Duszone główki szparag z zielonym groszkiem (jako dekoracja):
- wszystkie główki zielonych szparag użytych do risotto powyżej
- 3 łyżki mrożonego groszku
- 2 łyżki masła
- świeżo zmielony pieprz
- szczypta soli
Smażone przegrzebki:
- 2 łyżki masła
- sól i świeżo zmielony pieprz
- 6-7 przegrzebek
Risotto z groszkiem mrożonym i szparagami zielonymi
Na łyżce masła i oliwie z oliwek smażę 2-3 minuty posiekaną drobno cebulkę i czosnek. Dodaję ryż i całość smażę jeszcze minutę. Wlewam wino i redukuję o 2/3. Wlewam porcję bulionu- 100 ml i gotuję risotto na wolnym ogniu. W momencie kiedy ryż wchłonie cały płyn wlewam kolejną porcję i postępuję tak samo do momentu wykorzystania całego płynu. Szparagom odrywam zdrewniałe końce, wyrzucam. Główki szparag odcinam od reszty i odkładam. Łodygę kroję w plastry. Na koniec gotowania risotto dodaję pokrojone szparagi oraz mrożony groszek. Gotuję całość 3 minuty i dodaję masło oraz parmezan. Całość dokładnie i energicznie mieszam. Doprawiam solą i pieprzem.
Główki szparag kroję wzdłuż na pół. Na patelni rozgrzewam masło i smażę na nim przez minutę główki szparag i groszek na wysokim ogniu. Warzywa powinny się delikatnie zarumienić i pozostać chrupiące.
Na przegrzebkach tworzę nożem kratkę, uważając by nie przekroić ich na pół. Doprawiam szczyptą soli i pieprzu. Rozgrzewam na patelni masło i na bardzo wysokiej temperaturze smażę przegrzebki po minucie z każdej strony.
Porcję risotto dekoruję główkami szparag, smażonym groszkiem i posypuję parmezanem. Podaję z przegrzebkami.
Smacznego, Klaudia.
Brak komentarzy