Zazwyczaj kombinuję w kuchni, taka jest chyba moja natura. Wolę kiedy w lodówce jest mniej, kiedy trzeba pomyśleć i lubię niecodzienne połączenia. Ale te codzienne też. Czasem mam ochotę na coś tak banalnie prostego, na takie tradycyjne połączenia, na coś nieprzekombinowanego. Tak jak tym razem. Pojawiła się grillowana w tymianku cytrynowym pierś, jest szparag i młody ziemniak z koprem. Jest sadzone jajko i grillowany pomidor i jest w cydrze duszony szpinak. Proste to i smaczne. I jeśli lubicie takie banalne posiłki, takie proste i szybkie dania, takie tradycyjne smaki i codzienne połączenia to poniżej mam przepis na coś dla Was!

Składniki (na 2 porcje):

  • 300-350 gram piersi kurczaka
  • marynata: oliwa z oliwek, tymianek cytrynowy, skórka z cytryny, sól i pieprz
  • 400 gram szpinaku 
  • czosnek
  • szklanka cydru 
  • sól i biały pieprz oraz gałka muszkatołowa
  • młode ziemniaki
  • koperek 
  • jajka - 2 sztuki 
  • pomidory 
  • szparagi 
  • olej i masło klarowane do smażenia
Ziemniaki gotuję 10 minut w skórce, następnie kroję wzdłuż na pół, polewam oliwą z oliwek, smaruję przekrojonym na pół ząbkiem czosnku po wierzchu i grilluję. Pierś kurczaka marynuję, odstawiam na pół godziny do lodówki a następnie grilluję. Na grilla wrzucam również szparagi, główkę czosnku przekrojoną na pół i przekrojone wzdłuż na pół pomidory. Jajka sadzone smażę na oleju dwie minuty, najlepiej aby żółtko było płynne. Doprawiam. Ząbek czosnku siekam i podsmażam na maśle klarowanym. Dodaję szpinak i duszę chwilę. Wlewam cydr i gotuję do zredukowania płynu kilka minut. Doprawiam solą, białym pieprzem i gałką muszkatołową. Podaję grillowane ziemniaczki posypane koprem z piersią kurczaka na szpinaku, z grillowanymi warzywami i jajkiem sadzonym a płynne żółtko niech stanie Ci się sosem. 

Smacznego, Klaudia!



Brak komentarzy