Składniki:
- 2 kg ogórków gruntowych
- po 3 liście dębu, wiśni i czarnej porzeczki
- 1 litr wody
- 1,5 - 2 łyżki soli
- 5 cm korzenia chrzanu
- 4-5 łodyg z kwiatami kopru
- 2 ząbki czosnku
- 1 wyparzona we wrzątku cytryna
Wodę gotuję z solą do momentu jej rozpuszczenia. Studzę tak by była letnia. Cytrynę ktroję w plastry. Ogórki układam ciasno w słoju na przemian wkładając do niego liście dębu, wiśni czy porzeczki, kawałki chrzanu czy czosnek, koper lub pokrojoną cytrynę. Tak wypełniony słój zalewam przygotowanym roztworem i odstawiam na dobę. Po pierwszej dobie wyciągam wszystkie plastry cytryny ze słoja a sam słoik zamykam i odstawiam, by ogórki dalej ulegały reakcji. Po pierwszej dobie ogórki już smakuję wyśmienicie, dlatego od tego momentu zaczynam ich spożywanie, by całkowicie się nie ukisiły. Po 3-4 dniach są gotowe, wówczas wyciągam je ze słoja i przechowuję w lodówce.
Smacznego, Klaudia.
Ciekawy przepis. Moja przyszła teściowa lubi takie "dziwne" ogórki małosolne. Często robi je mocno czosnkowe lub z chili. Myślę, że cytrynowa wersja też niebawem będzie wypróbowana :)
OdpowiedzUsuńCytryna nie jest aż tak mocno wyczuwalna, natomiast nadaje delikatnego orzeźwiającego aromatu. Koniecznie powinnyście wypróbować ten przepis! :)
Usuń