Znacie mojego bloga, wiecie też, że od czasu do czasu lubię sobie pokombinować w kuchni. Lubię też połączenia na które większość osób kręci nosem. Lawendowe ciastka z solą morską to eksperyment. Niezbyt słodkie za sprawą kilku ziarenek soli morskiej, natomiast jako fanka słodko- słonych smaków uważam, że podkręca to ich smak i potęguje aromat lawendy. Jeżeli lubicie takie smaki koniecznie wypróbujcie ten przepis. Natomiast jeżeli pomimo wszystko wolicie słodkie ciastka maślane w mlecznej czekoladzie... to może lepiej nie ryzykujcie.
Składniki (na 20-30 niewielkich ciastek):
- 125 gram zimnego masła
- 1 żółtko
- 1 szklanka mąki pszennej typ 2000
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 2 łyżki suszonej lawendy
- żółtko do posmarowania ciastek z wierzchu
- szczypta soli morskiej i suszonej lawendy do dekoracji
Z masła, żółtka, cukru, mąki, kwaśnej śmietany i suszonej lawendy zagniatam ciasto kruche. Schładzam w lodówce zagniecione ciasto przez godzinę. Wałkuję ciasto o grubości 1 cm i wykrawam niewielkie ciastka. Wierzch ciasta smaruję roztrzepanym żółtkiem, posypuję lawendą i odrobiną soli morskiej. Surowe ciastka przekładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Ciastka piekę w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez 10-12 minut, do zarumienienia. Studzę. Przechowuję w pojemniku.
Smacznego, Klaudia.
Brak komentarzy