Byłam przekonana, że gryczany, czyli bezglutenowy, spód będzie się kruszył a ostatecznie wyjdzie niesmaczny. Nic bardziej mylnego. Jego konsystencja i kruchość niczym nie odbiega od standardowego, pszennego, kruchego ciasta. Z pewnością takie rozwiązanie jeszcze nie raz wykorzystam w kuchni.
Składniki (na 2 małe tarty o średnicy 10 cm lub jedną większą o średnicy 20 cm):
Gryczany spód:
- 1 szklanka mąki gryczanej + odrobina do podsypania
- 100 gram masła
- 1 jajko
- szczypta soli
- szczypta papryki ostrej
Nadzienie:
- pęczek botwiny
- 1 mała cukinia
- 50 gram sera feta
- 2 jajka
- 3 łyżki śmietany 18%
- szczypta soli, pieprzu i majeranku
Mąkę zagniatam z masłem, jajkiem, solą i papryką na gładkie ciasto. Gotowe ciasto umieszczam w lodówce na 30 minut a następnie wylepiam nim formę do tarty. Formę z ciastem umieszczam w piekarniku nagrzanym do 180 stopni i piekę 20-22 minuty, do delikatnego zarumienienia. Studzę. Botwinę siekam, cukinie obieram obieraczką do jarzyn na cienkie plastry, z których formuję ruloniki. Fetę kruszę i mieszam z jajkami, śmietaną i przyprawami. Na dno traty wysypuję botwinę, na wierzchu umieszczam ruloniki z cukinii. Całość zalewam przygotowaną mieszanką. Tartę piekę w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez 30 minut. Podaję na ciepło, od razu. Świetnie smakuje z pieczonymi w oliwie z oliwek pomidorkami koktajlowymi.
Smacznego, Klaudia.
Tarta przed pieczenie, przed zalaniem mieszanką śmietany, sera i jajek.
Gotowanie jest śliczne!
 |
| zdjęcie wykonane iPhone 6s Plus. |
Brak komentarzy