Na sezon szparagowy czekam cały rok, zresztą jak większość blogerów i osób związanych z gotowaniem. Uwielbiam je w każdej postaci. Proste, grillowane, zawinięte tylko w boczek już smakują wyśmienicie. Można przygotować je w różny sposób a na moim blogu znajdziecie wiele propozycji. Jeśli miałabym wskazać ulubione warzywo to chyba są nim właśnie szparagi. Od lat, niezmiennie.

Składniki (na 2-3 porcje):
  • 10-12 zielonych szparagów
  • 3 jajka
  • 3 plastry szynki parmeńskiej
  • szczypta soli i świeżo zmielonego pieprzu
  • 1 łyżka octu

By danie było udane najważniejsza jest technika przygotowywania poszczególnych elementów. Po pierwsze szparagi. Odrywamy zdrewniałe końce szparagów i myjemy je dokładnie. W wąskim i wysokim garnku gotujemy wodę i umieszczamy we wrzątku szparagi, które gotujemy jedynie 3-4 minuty. Następnie odcedzamy i doprawiamy szczyptą soli.
Drugi i trzeci etap należy przygotowywać jednocześnie: na suchej patelni smażymy plastry szynki parmeńskiej do momentu aż stanie się chrupka. Jajko w koszulcew tym czasie w dużym garnku gotujemy wodę. Dodajemy ocet i robimy w wodzie wir łyżką. Jajko wbijamy do miseczki a następnie przelewamy w sam środek wiru. Ważne by zrobić to szybko i sprawnie, jednym ruchem. Po około minucie wyławiamy jajko delikatnie łyżką cedzakową. Gotujemy w ten sam sposób resztę jajek. Szparagi podajemy z chipsem z szynki parmeńskiej i jajkiem w koszulce. Całość delikatnie doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem.

Smacznego, Klaudia.




Brak komentarzy