Dlaczego olej rzepakowy przeważa w mojej kuchni? Stosuję rafinowany olej rzepakowy w swojej kuchni i cenię go za to, że nie tylko podkreśla smak moich potraw, ale także idealnie nadaje się do smażenie i obróbki termicznej, gdyż ma wysoką temperaturę dymienia a tym samym podczas podgrzewania nie wytwarzają się szkodliwe dla naszego organizmu izomery TRANS. Jako dietetyk doskonale zdaję sobie sprawę, że jest to idealny tłuszcz do obróbki termicznej, gdyż jego smak nie jest zbyt intensywny przez co nie zmienia nadto smaku potraw przygotowywanych na nim. Nasza oliwa północy, czyli olej rzepakowy, to dobrodziejstwo z którego powinniśmy korzystać.
By nadać nieco więcej aromatu olejowi rzepakowemu wystarczy zanurzyć w nim kilka gałązek ulubionych ziół, przypraw, chili lub dodać ziarenka pieprzu i odstawić na kilka dni. Wówczas olej nabierze charakterystycznego smaku i zapachu, dzięki czemu świetnie nada się również do sałatek oraz dań na zimno.
Składniki (na 2 -3 porcje):
- 400 gram dyni hokkaido
- 2 małe marchewki
- 1 ziemniak
- 1 cebula
- 1 lampka Cydru
- 500 ml bulionu
- 50 ml mleka
- 1 lyżka pasty Tahini (pasta z sezamu)
- szczypta kolendry, kuminu, pieprzu
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki oleju rzepakowego do smażenia
- 1 łyżka oleju rzepakowego aromatyzowanego rozmarynem
- łyżeczka czarnego sezamu, kilka listków bazylii lub innych ziół do dekoracji
Smacznego, Klaudia.
ja też ostatnio kombinuję z różnymi pomysłami na zupy dyniowe. Z dodatkiem tahini musi być przepyszna :)
OdpowiedzUsuńJa nawet nie spodziewałam się tak super efektu! Wyszła mega! :)
Usuń