Prosty a zarazem doskonały obiad. Idealne placki ziemniaczane podane z pesto, wędzonym łososiem i jajkiem w koszulce w towarzystwie odrobiny kiełków rzodkiewki i rukoli. Lekkie, sycące i pyszne. Niemalże moje ulubione połączenie. Z Prosecco smakuje wyśmienicie w ogóle! I chyba sekret perfekcji tego dania polega na tym, że oprócz koordynowania przygotowywania przepisu i układaniu kwiatków, nie robiłam zupełnie nic, relaksowałam się i można rzec, że byłam prawie w niebie.. no dobrze, w niebie nie ale w swoim żywiole z pewnością :)
Składniki na placki ziemniaczane:
- 1 kg ziemniaków
- 1 szalotka
- 1 ząbek czosnku
- 2 jajka
- 4 łyżki mąki orkiszowej
- szczypta soli i pieprzu
- 1 łyżka masła
- oliwa z oliwek do smażenia
Dodatkowo do podania:
- 100 gram łososia wędzonego
- jajka ugotowane w koszulkach* (3 sztuki)
- garść rukoli
- kiełki rzodkiewki
- 3 łyżki pesto z bazylii
*Jajko wbijam do niewielkiej miseczki. W garnku średniej wielkości gotuję wodę, kiedy stanie się wrząca wlewamy jednym, zdecydowanym ruchem jajko do garnka i gotuję przez minutę do półtorej. Wyławiam jajko i postępuję analogicznie z kolejnym.
Ziemniaki ścieram na drobnych oczkach, odciskam z nadmiaru płynu. Szalotkę i czosnek siekam drobno i smażę na maśle do zarumienienia. Mieszam ze startymi ziemniakami. Dodaję jajka, mąkę, sól i pieprz. Dokładnie mieszam składniki. Na patelni rozgrzewam oliwę z oliwek i smażę na niej niewielkie placuszki po około minucie z każdej strony. Usmażone placki smaruję pesto. Podaję z wędzonym łososiem, jajkami ugotowanymi w koszulkach, rukolą i kiełkami rzodkiewki.
Smacznego, Klaudia.
Brak komentarzy