Pyszne ciasto, które uwiodło każdego kto tylko go spróbował. Ciężkie, czekoladowe brownie w zestawieniu z masą serową to połączenie idealne, które zawsze sprawdzi się świetnie. Do tego orzeźwiający i lekki mus truskawkowy.. Obłęd. Do musu można wykorzystać również truskawki mrożone.
Składniki (na tortownicę o średnicy 24-26 cm):
Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia.
Spód brownie:
- 150 gram masła
- 150 gram gorzkiej czekolady
- 2 jajka
- 1/2 szklanki cukru
- 100 gram mąki pszennej
- 600 gram zmielonego twarogu
- 150 gram mascarpone
- 100 gram budyniu waniliowego (proszek)
- 1/2 szklanki cukru
- 2 jajka
- 1 galaretka truskawkowa
- 300 gram truskawek (świeżych lub mrożonych)
- 100 gram jogurtu greckiego
- 2 łyżki wody różanej*
- świeże truskawki do dekoracji
Galaretkę rozpuszczam w 350 ml gorącej wody. Truskawki gotuję z dodatkiem wody różanej do momentu aż całkowicie się rozpadną. Jeśli jest taka konieczność możemy zmiksować truskawki blenderem. Łączymy puree truskawkowe z galaretką i odstawiamy do wystygnięcia (można wstawić do lodówki). Gdy galaretka będzie już zimna dodajemy do niej jogurt i mieszamy.
Spód brownie
Czekoladę i masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej. W oddzielnej misce miksujemy jajka z cukrem. Następnie mieszamy masę jajeczną z masą czekoladą. Dodajemy przesianą mąkę. Mieszamy. Gotową masę przelewamy do tortownicy i umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 170 stopni na 20 minut. Po upieczeniu wyciągamy formę, nie wyłączamy piekarnika.
Masa serowa
Wszystkie składniki miksuję, gotową masę wylewam na spód brownie i piekę całość przez 35 minut. Upieczony sernik studzę. Na chłodną masę serową wykładam tężejący mus truskawkowy i wstawiam do lodówki do całkowitego stężenia. Dekoruję truskawkami.
Smacznego, Klaudia.
*woda różana to dodatek opcjonalny, moim zdaniem świetnie komponuje się z truskawkami i dzięki niej mus truskawkowy pięknie pachnie
Przepis pochodzi z tej strony z moimi modyfikacjami i sugestiami.
Brak komentarzy