Gruzińskie jedzenie smakuje mi bardzo. Zakochałam się w pysznym Chaczapuri, niezwykle smaczne są gołąbki z liści winogron, do tego pyszne piwo z granatem lub gruzińskie wino. Do tej pory tymi smacznymi daniami raczyłam się jedynie w restauracji- dziś postanowiłam spróbować zrobić to sama w domu, mając na uwadze dodatkową głowę w domu do wyżywienia i to, jak bardzo pożywne są takie dania. Wyszło znakomicie, może porcje zbyt duże. Nie mniej jednak polecam wypróbować przepis, warto przenieść się na moment w nieznane. Swoją drogą wycieczka do Gruzji jest w moich planach w przyszłości.. :)

Składniki (na 4-5 porcji):
  • 25 gram świeżych drożdży
  • 1/4 szklanki ciepłej wody
  • szczypta soli
  • łyżeczka cukru
  • 2 szklanki mąki pszennej + odrobina do podsypania
  • 3/4 szklanki jogurtu naturalnego
  • masło
  • 500 gram mięsa mielonego (najlepiej użyć wołowo-wieprzowego, ja jednak robiłam z drobiem)
  • pieprz, majeranek, papryka słodka i szczypta chili
  • posiekana cebulka i dwa ząbki czosnku
  • 150 gram tartej mozzarelli
Drożdże mieszamy z cukrem aż masa będzie płynna. Dodajemy dwie łyżki mąki i ciepłą wodę. Mieszamy i ostawiamy na 20 minut. Po tym czasie dodajemy jogurt, resztę mąki oraz sól. Wyrabiamy ciasto a jeśli jest taka konieczność dodajemy odrobinę więcej mąki. Ciasto odstawiamy na 1,5-2 godziny do wyrośnięcia. W tym czasie mięso mielone doprawiamy solą, pieprzem, majerankiem oraz papryką. Dodajemy posiekaną cebulę i czosnek. Dokładnie mieszamy. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 3 lub 4 części i wałkujemy tworząc koło. Nakładamy część farszu na środek koła, zostawiając 7-8 cm odstępy od brzegów. Farsz posypujemy serem i sklejamy ciasto tworząc worek (zdjęcie poniżej jak powinno to wyglądać). Rozgrzewamy patelnię z dodatkiem łyżki masła i "smażymy" placek tak długo aż się zarumieni, przekładamy na drugą stronę i postępujemy tak samo. Tuż przed podaniem na placku rozpuszczamy łyżkę masła. Postępujemy tak samo z resztą składników. Podajemy z ulubionymi sosami, np. pomidorowym lub czosnkowym. Świetnie smakuje również z tzatziki.

Smacznego, Klaudia.






2 komentarze: