Święta zbliżają się do nas wielkimi krokami a ta nalewka pachnie nimi tak bardzo, iż nie mogę się opanować przed nie dodaniem jej właśnie teraz. Być może już za późno na zrobienie tej nalewki dla Was, ale za rok kiedy tylko pierwsze wiśnie nabiorą ciemnoczerwonej barwy szybko przygotujcie wszystkie składniki i koniecznie zróbcie to cudo. A jeśli macie gdzieś na dnie zamrażarki woreczek wisienek to możecie zrobić ją już dziś! Może i nie będzie gotowa na święta ale będziecie mogli się nią cieszyć jeszcze w karnawale.

 
Składniki (na około litr nalewki po przefiltrowaniu):
  • 1,5 kg wydrylowanych, najlepiej o ciemnej barwie, wiśni*
  • 300 ml wódki
  • 200 ml przegotowanej wody
  • 200 ml spirytusu
  • 0,5 litra miodu akacjowego
  • 50 ml Amaretto
Wiśnie zalewamy alkoholem i wodą. Odstawiamy na 6 tygodni. Po tym czasie płyn zlewamy a wiśnie zalewamy miodem. Odstawiamy na 2-3 dni i co kilka godzin potrząsamy słojem. Płyn ponownie zlewamy a wiśnie wyciskamy z jego nadmiaru. Alkohol przelewamy przez filtr do kawy, mieszamy z Amaretto a następnie przelewamy do butelek i odstawiamy na 2-3 miesiące by nabrał mocy i aromatu.

Na zdrowie, Klaudia!

*Wiśnie możemy później wykorzystać do ulubionego ciasta lub crumble z kruszonką lub jako dodatek do deserów i lodów.


Brak komentarzy