Pyszny, miękki, łatwy i najlepszy chleb jaki miałam przyjemność zrobić i zjeść. Brakuje mi słów na to, by wyrazić Wam jak bardzo jest dobry i jak skradł moje serce. Jego przygotowanie zajęło mi dosłownie kilka chwil a efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Bez drożdży, bez zakwasu- jedynie na proszku do pieczenia. Uznałam, iż jest to najlepszy chleb na Święta. Może to dodatek orzechów laskowych, rodzynek i rozmarynu. A może ta chrupiąca skórka albo mięciutki środek. Nie wiem, wiem natomiast, że to nie ostatni mój raz z tym właśnie chlebem. Przepis pochodzi z tej strony, zmodyfikowałam go jednak według własnych potrzeb.
Składniki (na niewielki bochenek dla 2-4 osób):
- 100 gram mąki gryczanej
- 150 gram mąki pszennej
- 200 gram kefiru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 szklanki świeżych orzechów laskowych (lub standardowych, suszonych)
- 1/2 szklanki rodzynek
- kilka gałązek świeżego rozmarynu
Smacznego, Klaudia.
Moje ulubione zdjęcie z tej sesji. Piękne kwiaty, pyszne pieczywo i ciepłe kapcie. |
orzechy laskowe i rodzynki to świetny dodatek do chlebka ;)
OdpowiedzUsuńOj taak! :)
Usuń