Zawsze o tej porze roku najbardziej smakują mi pasztety. Ten jest wyjątkowy. Po pierwsze dlatego, że jest bardzo aromatyczny. Pachnie mocno pieczonymi pomidorami, paprykami, bakłażanem i jabłkiem, ponadto jest przesmaczny. Ostatnio na pewnej imprezie wszyscy byli oczarowani tym właśnie wypiekiem, podobno jeden z lepszych jaki jedli. Całość uwieńczona pistacjami, które w ogóle sprawiają, iż pasztet staje się bardzo wykwintnym daniem. Może i u Was w tym roku, na Świątecznym stole, zagości taki właśnie pasztet?
Składniki (na tzw. "keksówkę"):
- 250 gram białej fasoli "Piękny Jaś" z puszki lub suchej, wymoczonej przez noc i ugotowanej do miękkości
- 2 pomidory malinowe
- 3 papryki: zielona, czerwona i żółta
- 1 bakłażan
- 1 kwaśne jabłko
- 2 jajka
- 1 łyżeczka majeranku i oregano
- sól i pieprz
- garść solonych pistacji i migdałów
Smacznego, Klaudia.
Czy z bakłażana po godzinie w piekarniku nie zostanie czasem suchy wiór?
OdpowiedzUsuńPistacje czy migdały (w treści są migdały wspomniane)?
Z bakłażanem będzie wszystko okej. Można dodać pistacji i/ lub migdały solone :)
Usuń