Pyszny, delikatny i kremowy pasztet z białej fasoli, z dodatkiem gruszki, rozmarynu i masła orzechowego. Jeden z najlepszych jakie jadłam, mój faworyt. Z pewnością spodoba się wszystkim tym, którzy lubią delikatne, lekko słodkie aczkolwiek wytrawne potrawy. Swoją drogą myślę, że jest to świetna propozycja na zbliżające się Święta.

Składniki (na tzw. "keksówkę"):
  • 1 i 1/2 szklanki namoczonej przez noc i ugotowanej białej fasoli "Jaś" (lub z puszki)
  • 1 duża gruszka lub 2 małe
  • 1 cebula
  • 1-2 gałązki rozmarynu
  • 2 łyżki masła orzechowego, np. domowego
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • 2 jajka
  • sól i pieprz
  • posiekane migdały oraz świeży rozmaryn do dekoracji
Na oliwie smażę cebulkę z dodatkiem gałązek rozmarynu. Po kilku minutach dodaję obraną i pokrojoną gruszkę. Całość smażę 8-9 minut, aż gruszka zmięknie. Wyciągamy gałązki rozmarynu, natomiast pozostałą zawartość patelni przekładamy do kielicha blendera razem z ugotowaną fasolą i miksujemy na pastę. Następnie doprawiamy solą i pieprzem (po 1/2 łyżeczki), dodajemy masło orzechowe i jajka. Całość dokładnie mieszamy i przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia keksówki. Dekorujemy posiekanymi migdałami i rozmarynem. Pasztet piekę w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 50 minut. Następnie studzę przez noc w lodówce.

Smacznego, Klaudia.



2 komentarze: