Łosoś pieczony w papilotach z pastą chili, limonka i mięta oraz frytki z batata
Latem mamy ochotę na lżejsze dania, z dużą ilością świeżej mięty. To danie należy do pysznych, letnich, lekkich dań, które można serwować na obiad lub kolację swojej rodzinie. Polecam.
Składniki (na 2 porcje):
- 300 gram filetu łososia bez skóry i ości
- 1 papryczka chili
- 1/2 pęczka mięty
- 1/2 limonki
- sól i pieprz
- opcjonalnie kilka listków mięty do dekoracji
Frytki z batata:
- 1/2 dużego batata
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 2 szalotki
- sól i pieprz
- świeży tymianek
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni (góra/dół). W moździerzu ucieramy miętę z chili i szczyptą soli. Dodajemy sok z limonki i nadal chwilę całość ucieramy. Łososia kroimy na mniejsze kawałki i nacieramy powstałą pastą. Doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem z każdej strony i układamy na kawałku papieru do pieczenia, który zwijamy dość szczelnie. Tak przygotowanego łososia wkładamy do piekarnika na 9-10 minut. Wyciągamy i odkładamy na 4-5 minut, by ryba odpoczęła.
Frytki z batata
Ziemniaka obieramy, kroimy w plastry o grubości 0,5 cm i następnie paski o tej samej grubości. Szalotki kroimy w ćwiartki. W naczyniu żaroodpornym lub na blaszce do pieczenia warzywa mieszamy z oliwą z oliwek, doprawiamy solą i tymiankiem. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 25 minut.
Smacznego, Klaudia.
wygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)