To moje kolejne podejście do odchudzania, a właściwie do DIETY CUD. Cud jak schudnę! Mimo wszystko tym razem jestem znacznie bardziej wytrwała niż poprzednio- za dwa tygodnie mam się opalać na plaży w bikini, więc nic się samo nie zrobi. W związku z tym mam nadzieję, że na moim blogu w najbliższym czasie (przynajmniej przez dwa tygodnie hihi) będą gościły same, w miarę moich możliwości, fit dania. I oto jedno z nich, sałatka bogata w same witaminy a przy tym niesamowicie sycąca. Lubię bób, rukolę i fetę. Oddzielnie nie jestem ich jakąś mega fanką jednak w takim zestawieniu smakowały super! Polecam!!

Składniki (na dwie osoby):

  • duża garść rukoli 
  • 3 jaja
  • pół ogórka szklarniowego 
  • 300-400 gram ugotowanego bobu, bez skórki 
  • pół pomidora
  • 100 gram sera feta
  • pół zielonej papryki
  • łyżka majonezu LIGHT! 
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego 0%
  • drobno posiekany ząbek czosnku
  • świeże zioła: koperek, oregano i tymianek 
  • sól
  • pieprz
Bób gotujemy w nieosolonej wodzie (solimy wodę dopiero pod sam koniec gotowania!). Paprykę kroimy w paski, ogórka w plasterki, fetę w kostkę a jaja gotujemy na półtwardo (u mnie to takie 6 i pół minuty od momentu zagotowania się wody, ale wiadomo każdy ma swój jakiś tam wyznacznik) i kroimy w ćwiartki. Pomidora również kroimy w ćwiartki. Jogurt naturalny mieszamy z majonezem, dodajemy drobno posiekany ząbek czosnku oraz koperek. Doprawiamy solą i pieprzem (nie przesadzamy z solą bo w sałatce znajduje się również feta). Na talerzu układamy: rukolę, ogórka, paprykę, ugotowany i obrany bób, ser feta, pomidory i jajka. Na końcu polewamy wszystko sosem czosnkowym. Posypujemy świeżymi ziołami do smaku. Gotowe! 

 

Brak komentarzy