Dziś publikuję dla Was obiecany przeze mnie przepis na piernik staropolski, którego ciasto powinno leżakować w lodówce nawet do 6 tygodni. Piernik jest smaczny, miękki i zarazem kruchy. Nie jadłam jeszcze takiego ciasta o podobnej konsystencji, nie mniej jest to jeden ze smaczniejszych wypieków jakie miałam okazję zjeść. Piernik przełożyłam masą śliwkową i masą morelową, które stanowiły ciekawy dodatek do wypieku. Całość polałam gorzką czekoladą i udekorowałam orzechami włoskimi. Jeśli chcecie również przygotować taki piernik na Święta to jest to ostatni dzwonek żeby przygotować ciasto!

Składniki (na 1 blok prostokątny, forma do pieczenia: 25x 10 cm, tzw. "keksówka"):

Ciasto*:
  • 500 gram mąki (u mnie 300 gram pszennej tortowej i 200 gram mąki pszennej typ 1850)
  • 260 gram miodu
  • 1/2 szklanki cukru
  • 2 jajka
  • 125 gram masła
  • 60 ml mleka
  • 2 łyżki proszku do pieczenia
  • 50 gram przyprawy do piernika (lub nawet więcej)
Nadzienie śliwkowe:
  • 100 gram suszonych śliwek
  • 1 łyżka dżemu figowego (lub powideł śliwkowych)
  • 1 łyżka Amaretto
Nadzienie morelowe:
  • 100 gram suszonych moreli
  • 2 łyżki dżemu morelowego
  • 1 łyżka Limoncello (opcjonalnie)
Polewa**:
  • 150 gram gorzkiej czekolady
  • 50 gram masła
  • garść posiekanych orzechów włoskich do dekoracji
Miód podgrzewamy z cukrem i masłem do rozpuszczenia składników. Studzimy. W misce mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, przyprawę do piernika. W drugiej misce mieszamy mleko, jaja i miód z resztą składników. Składniki dokładnie mieszamy do połączenia, przekładamy do czystej miski, owijamy szczelnie folią spożywczą i umieszczamy w lodówce (lub na chłodnym balonie) na 4-6 tygodni.
______________________________________

Pieczenie poszczególnych blatów rozpoczynamy na 4-5 dni przed Wigilią. Po upływie wyżej wymienionego czasu wyciągamy ciasto z lodówki i odstawiamy na 30 minut, by nabrało nieco temperatury pokojowej. Ułatwi nam to wałkowanie ciasta. Ciasto dzielimy na 3 części. Każdy blat wałkujemy na prostokąt o wielkości keksówki (jego grubość powinna być od 0,5 cm -1 cm). Następnie ciasto umieszczamy w formie wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 22-25 minut. Jeśli mamy taką możliwość to pieczemy wszystkie blaty jednocześnie, natomiast jeśli posiadamy jedną formę pieczemy jeden blat po drugim. Upieczone blaty studzimy.

Suszone morele i śliwki zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 30 minut. Następnie śliwki, dżem figowy i Amaretto miksujemy na mus. Tak samo postępujemy z morelami, dżemem i Limoncello (jeśli używamy).

Pierwszy blat smarujemy powidłami śliwkowymi, następnie mocno przyciskamy kolejny blat i smarujemy go musem morelowym. Całość przykrywamy trzecim blatem. Mocno dociskamy wszystkie blaty do siebie. Piernik umieszczamy na desce do krojenia i kładziemy na niego coś ciężkiego (np. drugą deskę do krojenia a na nią naczynie ceramiczne) i odstawiamy ciasto na 3-4 doby, by skruszało. Tuż przed planowanym podaniem dekorujemy piernik polewą i posiekanymi orzechami.

* Proponuję przygotować podwójną porcję ciasta, gdyż z tego samego przepisu można przygotować fenomenalne pierniczki staropolskie z nadzieniem, na które przepis niebawem znajdzie się na blogu.

**Masło i czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej.

Smacznego, Klaudia.



6 komentarzy:

  1. wygląda cudownie..nawet nie wypada nie wypróbować tego przepisu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, smak jest cudowny. Ja zabieram się za przygotowanie drugiej porcji ciasta żeby upiec raz jeszcze ten piernik na Wigilię i Święta :)

      Usuń
  2. Witam, jakie wymiary formy do pieczenia? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie, wymiary formy to około 25 cm x 11 cm :)

      Usuń
    2. dziękuję za szybką odpowiedź:) Piernik wygląda pysznie, mam zamiar go upiec bo na sam widok ślinka cieknie :)

      Usuń
    3. Bardzo się cieszę, proszę poinformować jak wyszedł, pozdrawiam :)

      Usuń