Pyszny sernik, który upiekłam z okazji urodzin mojej cioci. Miękki, wilgotny a przy tym delikatnie cytrynowy. Galaretka jeżynowa nadaje całość lekkiego, kwaskowatego posmaku. Spód z herbatników to raczej wynik braku czasu, który świetnie się tutaj sprawdził. Całość jest spójna i smakuje świetnie. Warto upiec taki sernik o każdej porze roku. Jest to idealne ciasto na weekend.

Składniki (na formę 20x22 cm wyłożoną papierem do pieczenia):

Ciasteczkowy spód:
  • 100 gram herbatników
  • 30 gram ciastek digestive
  • 100 gram rozpuszczonego masła
Masa serowa:
  • 850 gram zmielonego twarogu
  • 200 ml śmietanki 36%
  • 3/4 szklanki cukru
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • 4 jaja
  • 1 budyń śmietankowy (proszek)
Galaretka jeżynowa
  • 1 i 1/2 szklanki świeżych lub mrożonych jeżyn
  • 1 galaretka truskawkowa + 350 ml wrzącej wody
  • dodatkowo świeże jeżyny do dekoracji
Galaretkę truskawkową rozpuszczam w podanej ilości gorącej wody. Jeżyny gotuję na małym ogniu przez 5-8 minut, następnie przecieram przez drobne sito a pestki wyrzucam. Puree jeżynowe mieszam z galaretką. Studzę. Ciastka miksuję w malakserze z rozpuszczonym masłem do momentu aż uzyskam jednolitą masę o konsystencji mokrego piasku. Wykładam na spód blaszki, mocno ugniatam i umieszczam w lodówce na kilka minut. Wszystkie składniki masy serowej umieszczam w misie i dokładnie, lecz krótko miksuję. Przygotowaną masę wylewam na ciasteczkowy spód i umieszczam w piekarniku nagrzanym do 170 stopni na 50-55 minut. Po upieczeniu studzę sernik w lekko uchylonym piekarniku. Na gotowe ciasto wylewam tężejącą galaretkę i wkładam blaszkę do lodówki, do całkowitego stężenia masy. Dekoruję jeżynami.

Smacznego, Klaudia.

6 komentarzy: