Sałatka idealna na śniadanie, polecam szczególnie wykorzystać łososia wędzonego na zimno! W tym całym amoku zapomniałam o dressingu do sałatki a pomysł miałam świetny. No cóż, pomysł wykorzystam a sałatka broni się tak czy siak bez dressingu.
Składniki:
- 100 gram wędzona łososia (najlepiej takiego w kawałku)
- garść sałaty Endywii
- 3 jaja
- kawałek sera pleśniowego (np. z niebieską pleśnią Lazur)
- 1/4 średniej cukinii
- sól, pieprz
- kiełki rzodkiewki
- oliwa z oliwek
Jaja gotujemy na miękko. Cukinię kroimy w cienkie plastry i grillujemy na patelni grillowej z dodatkiem oliwy z oliwek po 1 minucie z każdej strony. Doprawiamy solą i pieprzem. Łososia dzielimy na mniejsze kawałki. Na talerzu układamy listki sałaty, ugotowane na miękko i przekrojone na pół jaja, pokrojony w kostkę ser i grillowaną cukinię. Dodajemy łososia. oraz kiełki rzodkiewki.
Brak komentarzy