Przedświąteczne szaleństwo udzieliło się również mi. Już od połowy października myślę o zbliżających się Świętach, od listopada gotuję, testuję i udostępniam Wam te najlepsze i najbardziej udane potrawy Świąteczne a teraz czuję tę magię całą sobą. Nie mogę się doczekać zapachu świątecznego drzewka, ubierania choinki, tej całego tego Świątecznego szaleństwa wokół.
Powoli planuję Świąteczne menu. Jak co roku nie zabraknie na nim czerwonego barszczu z uszkami, które jak dotąd (niechlubnie się przyznam) były kupowane. W tym roku pokusiłam się o zrobienie malutkich pierożków w kształcie uszek. I aż dziwię się, że nigdy wcześniej nie przygotowałam ich sama, gdyż są bajecznie proste w przygotowaniu a o stokroć lepsze niż te z sklepu. Polecam serdecznie, szczególnie, że już za moment podam Wam przepis na najlepszy Wigilijny barszcz!
Składniki (na 40 uszek):
Ciasto:
- 220 gram mąki pszennej
- 110 ml gorącej wody
- 30 gram masła
- 1/2 łyżeczki soli
Farsz z kapustą kiszoną i suszonymi grzybami:
- 1/2 porcji z tego przepisu na kapustę z grzybami i żurawiną
Farsz przygotowujemy według podanego przepisu, dzień lub nawet dwa dni wcześniej, będzie najsmaczniejszy.
Masło rozpuszczamy. Do przesianej mąki dodajemy sól, gorącą wodę, rozpuszczone masło i wyrabiamy gładkie ciasto przez kilka minut (około 5-6). Następnie ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 30 minut. Po tym czasie dzielimy przygotowane ciasto na 3-4 części. Każdą część wałkujemy cienko i wykrawamy niewielki kółka (o średnicy 3cm - 4cm). Na środek każdego kółka nakładamy niewielką porcję farszu, następnie zaklejamy ciasto jak pierogi. Teraz owijamy pieroga wokół najmniejszego palca u dłoni i zlepiamy w uszko. Tak przygotowane uszka umieszczamy na desce podsypanej mąką. Po przygotowaniu gotujemy w osolonej wodzie przez 2-3 minuty po wypłynięciu. Uszka można mrozić przed lub po ugotowaniu. Podajemy z czerwonym barszczem.
Smacznego, Klaudia.
Brak komentarzy