Przy okazji mojego pichcenia postanowiłam wypróbować nowy przepis na pierogi. Skoro potrafię robić już pyszne ciasto to czemu by nie zaszaleć z farszem! Znane nam są dobrze pierogi z mięsem, te ruskie i te z twarogiem na słodko, z kapustą i grzybami oraz z przeróżnymi owocami. Przyzwyczajeni jesteśmy do takich smaków i rzadko zdarza się byśmy eksperymentowali z innymi farszami. Ja jednak jestem zwolenniczką tego co niecodzienne. Dawno temu pewien Pan zaprosił mnie do pierogarni. Połączenia składników, które tam widziałam i smak, który nadal mam w głowie zainspirowały mnie po latach do tworzenia. Z pewnością w przyszłości postaram się odtworzyć tamten przepis specjalnie dla Was. Dziś jednak przychodzę do Was z czymś nowym.
Smak pierogów z kurczakiem, pieczoną papryką, ricottą i dymką jest świeży. Jest delikatny, lekko słodki lecz zdecydowany. Z pewnością pieczona papryka i dymka grają tu pierwsze skrzypce. Kurczak jest dopełnieniem a ricotta powoduje, iż całość jest spójna i kremowa.

Składniki (25 pierogów):
  • 1/2 ciasta na pierogi z tego przepisu
  • 100 gram mielonego drobiu
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 3 łyżki ricotty
  • 1 cebula dymka
  • sól i pieprz
  • 2 łyżki oleju do gotowania
  • ewentualnie masło, jeśli mamy ochotę podać pierogi smażone na patelni, świeża dymka do dekoracji
Paprykę umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni na 25 minut. Studzimy i obieramy ze skórki. Drobno siekamy. Mięso mielone, posiekaną paprykę, ricottę i drobno pokrojoną dymkę dokładnie mieszamy. Przyprawiamy solą i pieprzem. Ciasto na pierogi wałkujemy i wycinamy kółka szklanką (najlepiej duże), na każde kółko nakładamy porcję farszu i sklejamy pierogi od środka do zewnątrz. W dużym garnku gotujemy wodę z dodatkiem soli i oleju. Zmniejszamy ogień pod garnkiem, by woda zbyt mocno nie wrzała (pierogi dzięki temu nie rozpadną się podczas gotowania) i wrzucamy porcję pierogów 10-12 sztuk. Czas gotowania pierogów to 6 minut od ich wypłynięcia na powierzchnię wody. Wyławiamy łyżką cedzakową i gotujemy kolejną porcję pierogów. Ugotowane pierogi układamy na talerzu, tak by się nie dotykały- zapobiegnie to sklejaniu się pierogów. Podajemy od razu lub po przesmażeniu na maśle. Posypujemy posiekaną dymką.



2 komentarze:

  1. Smakowity farsz, bardzo oryginalny :) Lubię takie eksperymenty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie farsz nieco inny niż tradycyjne, nie mniej jednak bardzo smaczny. Polecam! :)

      Usuń